Kajto mocno ciśnie

Na Kotsiatis 2 załoga Lotos Rally Team pokonała Yazeeda al-Rajhiego o 3,3, Khalida al-Qassimiego o 4,3 sekundy. W łącznych wynikach al-Rajhi wyprzedza Abdulaziza al-Kuwariego (+14,6) i Kajetanowicza (+17,8).- Teraz nie było problemów - mówił Kajetan Kajetanowicz. - Cisnęliśmy bardzo mocno. To był dobry odcinek. Czas jest bardzo dobry. Staramy się walczyć, robimy co w naszej mocy.- Przyczepność była dobra. Wszystko jest OK - komentował Yazeed al-Rajhi. - Myślę, że zaliczyliśmy dobry przejazd. W wielu miejscach jechałem w limicie.- Było lepiej niż w pierwszym przejeździe - uznał Khalid al-Qassimi. - Staramy się jechać jak najlepiej. Poprawiliśmy setup w serwisie. Za wcześnie, żeby myśleć o sytuacji w mistrzostwach Bliskiego Wschodu. Mieliśmy problemy, przegrzewał się silnik. Później pomyślimy o punktach.- Niestety, po serwisie nie ma większej różnicy - informował Craig Breen. - Nadal temperatura jest za wysoka i na asfalcie musiałem jechać w trybie na dojazdówkę.Abdulaziz al-Kuwari uzyskał piąty czas. - Pojedziemy lepiej na asfalcie. Czekam na asfaltowe sekcje.- To był dobry przejazd - ocenił Bruno Magalhães. - Zmieniliśmy setup w serwisie i samochód jest teraz znacznie lepszy.Robert Consani zaliczył moment. - Był trudno. Cieszę się, że ukończyłem odcinek. To jest długi, trudny rajd. Popełniłem jeden błąd. Straciłem 20 sekund. Miałem szczęście.Fot. Marcin Snopkowski