Kajto wygrał oes

Na Lough Henny 2, Kajto pokonał Craiga Breena o 1,7, Roberta Barrable'a o 2,2 sekundy. Przed dwoma przejazdami superoesu na ulicach Newtownards, Breen wyprzedza Barrable'a o 10,9, Kajetanowicza o 29,2 sekundy.- Myślę o mojej siostrze, która mieszka tu od siedmiu lat - mówił Kajetan Kajetanowicz. - Mieszka tu dużo Polaków. To dla nas ważny rajd. Oczywiście, ten odcinek też był ważny. Zaliczyliśmy dobry, czysty przejazd. Wygraliśmy z Robertem Barrable. Robert Consani był naprawdę szybki, ale miał problem techniczny.- Staram się powiększyć przewagę bez popełnienia głupiego błędu - powiedział Craig Breen. - Odcinek był suchy w 60-70 procentach. Miejscami jest nadal mokro.- Było pozytywnie - uznał Robert Barrable. - Poszło nam naprawdę dobrze. Nawierzchnia jest nadal bardzo śliska. Muszę być zadowolony z dnia. Teraz trzeba się dobrze wyspać i jutro znowu atakujemy. W tym roku żenię się i nie mam rajdowych planów.Euana Thorburna zmobilizował błąd na Hamilton's Folly. - Jest OK. Miejscami nadal było mokro. Na poprzednim odcinku popełniłem błąd i teraz chciałem odrobić trochę czasu. Odcinki są techniczne, naprawdę dobre, z dużymi hopami.Charles Martin jedzie bez tylnej szyby. - Wyczucie jest OK, ale nie mamy tylnego skrzydła i to powoduje dużą różnicę. Być może za szybko wjechałem na tę hopę.- Mogło być lepiej! - zaczął Jaromir Tarabus. - Było normalnie. Chcemy wygrać oes - może w przyszłym roku...

Stephen Wright uzyskał siódmy czas. - Teraz było dobrze, mniej ślisko niż poprzednio. Mamy przed sobą dwa krótkie oesy. Będzie dużo kibiców i trzeba zrobić dobry show. Nie ma ciśnienia. Ciśnienie jest dla opon!

Josh Moffett pokonał brata o 4,3 sekundy. - Odcinek w większości jest suchy i przyczepny, ale miejscami droga pozostała mokra i śliska. Nie mieliśmy dużych momentów.

- Mamy za sobą kolejny odcinek - stwierdził Sam Moffett. - Po przygodzie na poprzednim oesie, przed startem byłem nerwowy. Poprzednio uderzyliśmy w murek i wjechaliśmy komuś na posesję. Na szczęście brama była otwarta.

- Było w porządku - ocenił Jonny Greer. - Odcinek jest bardzo zabłocony. Mamy kłopoty z nagrzaniem tylnych opon i przejechaliśmy z kilkoma momentami. Samochód wszędzie się ślizgał.

- Nie jechaliśmy tak dobrym rytmem, jak na poprzednich odcinkach - przyznał Martin McCormack. - Było trochę bardziej trudno. Zmieniliśmy parę rzeczy w setupie. Zrobiło się sucho i być może powinniśmy założyć twardsze stabilizatory.

- Każdy odcinek jest inny - komentował Aleksiej Łukjaniuk. - Poprzedni był dla mnie chyba najlepszy - szybki i podobny do tych, do których jestem przyzwyczajony. Teraz było więcej błota, bardziej ślisko. Nie czułem się zbyt pewnie.

Aleks Zawada skrzywił lewe tylne koło Adama i jedzie na obręczy. Zapasowe koło wcześniej zostało założone na dojazdówce. - To stało się na ostatnim zakręcie poprzedniego odcinka. Uderzyliśmy w murek. Niestety, nie mogliśmy tego naprawić. Teraz jechaliśmy wolno. Zobaczymy, co będzie mógł zrobić serwis.

Łukasz Pieniążek uszkodził przód Peugeota. - Na pierwszym odcinku pierwszej pętli straciłem kontrolę na śliskiej partii. Na szczęście nie wypadliśmy z drogi, ale niemal uderzyliśmy w drzewo. Cieszę się, że pozostajemy w rajdzie. Jest trudno, lecz z każdym odcinkiem cisnę trochę mocniej.

Fot. twitter.com/pieniazekrally