Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kapeć Grzyba

Grzegorz Grzyb, który po dwóch odcinkach specjalnych był wiceliderem klasyfikacji ERC i liderem RSMP, złapał kapcia na pierwszym przejeździe Lubenii i stracił ponad czterdzieści sekund.- Nie wiem, co się stało.

Na szutrze mogłem w coś uderzyć. Złapałem kapcia. To g*wno - komentował Grzyb.Na ponad 24-kilometrowej próbie najszybszy był Kajetan Kajetanowicz, który o 6,2 sekundy pokonał Bryana Bouffiera. Trzeci czas ze stratą 12,9 sekundy należał do Łukasza Habaja.- Mocno atakowałem i było ślisko jak cholera. Ślizgaliśmy się jadąc na piątym biegu - informował Kajetanowicz.- Nie było źle. Mamy problemy z interkomem. Nie wyłączył się, ale robi dużo hałasu. Utwardziłem auto. Wcześniej było zbyt miękkie i teraz jazda jest spokojniejsza - relacjonował Bouffier.- To był czysty przejazd, ale było bardzo ślisko i wydaje mi się, że mamy złe opony. Walczyliśmy o przyczepność - mówił Habaj.Za czołową trójką sklasyfikowano Jakuba Brzezińskiego (+23,9), Tomasza Kasperczyka (+32,5), Jarosława Kołtuna (+34,0) i Wojciecha Chuchałę (+41,6).- Jest w porządku, ale mamy pewne problemy z ładowaniem. Samochód nie jedzie najlepiej - mówił Jakub Gerber, pilot Brzezińskiego.- Wszystko jest w porządku, ale straciłem rytm. Prawdopodobnie na następnym odcinku będzie lepiej, tak samo na kolejnej pętli - informował Kasperczyk.- Na tym odcinku asfalt jest dość śliski. To ciężki oes - informował Kołtun.- To długi odcinek i w tej temperaturze hamulce skończyły się. Wiedzieliśmy, zę musimy zwolnić. Nie podejmowałem ryzyka. Wszystko jest w porządku - podsumował Chuchała, najszybszy w ERC2.- Odcinek jest bardzo długi. Myślę, że twarda opona z przodu przegrzała się. Nie mamy problemow. Samochód jest dobry - mówił Botka (+45,6).- Wypadłem z trasy i zatrzymałem się. Musiałem uruchomić silnik - tłumaczył Nivette (+45,7).- Było ciężko. Pierwszy raz jadę tutaj. Popełniłem wiele głupich błędów. Asfalt nie jest moją rodzimą nawierzchnią. To dobra nauka dla nas - mówił Jeets (+1:02,8).- Myślę, że mamy coś z pop-off. Na prostych potrzebujemy sporo czasu, by rozpędzić się - tłumaczył Puskadi (+1:25,3).Po trzech odcinkach w ERC Bouffier wyprzedza Kajetanowicza (+3,2), Grzyba (+42,1), Brzezińskiego (+46,5) i Chuchałę (+50,9): najszybszego w ERC2.W ERC3 oes zapisał na swoje konto Tomasz Gryc. Drugi był Nikolay Gryazin (+6,3), a trzeci Laszlo Nemet (+31,2). Po trzech oesach Gryc wyprzedza Gryazina o 2,9 sekundy.- Popełniłem kilka błędów na krótkich zakrętach i straciłem trochę czasu. Teraz musimy uspokoić się. Asfalt jest bardzo śliski - mówił Gryc.- Opony przegrzały się, więc jazda była niemożliwa. Nie jestem zadowolony - informował Gryazin.Nieoczekiwanie liderem RSMP jest Zbigniew Gabryś, który w łącznej klasyfikacji ERC i Mistrzostw Polski jest trzeci. Wiceliderem jest Grzegorz Grzyb (+18,8). Podium uzupełnia Jakub Brzeziński (+23,2), który za swoimi plecami ma Macieja Rzeźnika (+23,3) i Wojciecha Chuchałę (+27,6). fot. Mateusz Banaś

Poprzedni artykuł Habaj wypadł z trasy
Następny artykuł Bouffier na czele ERC

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry