Katalonia po OS10: Martin liderem, Loeb nie jedzie!
Markko Martin jadący Fordem Focusem WRC został nowym liderem Rajdu Katalonii.
Estończyk wysunął się na prowadzenie po ósmym odcinku specjalnym, na którym to swój udział w rajdzie zakończył tegoroczny mistrz świata - Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC). Jest to dopiero drugi nieukończony rajd Loeba w tym jakże udanym dla niego sezonie. Przyczyną wycofania się Francuza z rywalizacji było uszkodzenie miski olejowej. Co ciekawe, w jedynym nieukończonym dotychczas przez niego rajdzie (Meksyk), powodem wycofania się była również uszkodzona miska olejowa. Jeśli Citroen może coś jeszcze udoskonalić w swojej świetnej Xsarze, to chyba właśnie ten element.
Sobotni etap zaczął się dla Sebastiena Loeba bardzo dobrze – zwycięstwem oesowym. Francuz pokonał na nim o 0,6s swojego kolegę zespołowego – Carlosa Sainza oraz o 1,4s Markko Martina. Różnica między pierwszą dwójką w generalce, czyli pomiędzy Loebem a Martinem była jednak ciągle minimalna i wynosiła 3,4s.
Na OS8 najszybszy był Martin, który po stracie głównego konkurenta, jakim był Loeb wskoczył na fotel lidera z komfortową przewagę ponad czterdziestu sekund nad Marcusem Gronholmem (Peugeot 307 WRC). Niespodziewanie trzeci czas na tym odcinku uzyskał Armin Schwarz w Skodzie Fabii WRC (+6,2s). Za Niemcem następna niespodzianka – Gianluigi Galli w Mitsubishi Lancerze WR04 (+6,3s). Kolejne miejsca zajęli Nicolas Vouilloz w Peugeocie 206 WRC ze stajni Bozian (+7,5s) oraz Daniel Sola w Mitsubishi Lancerze WR04 (+8,0s). Gorszy, bo dopiero dziesiąty czas uzyskał Marcus Gronholm, co pozwoliło zbliżyć się do niego Carlosowi Sainzowi na 3,5s.
Na dziewiątym oesie Gronholm skontrował i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo oesowe w Rajdzie Katalonii 2004. Do Martina odrobił niewiele, bo zaledwie 0,6s, natomiast Sainza pokonał o 2,5s.
Odcinek dziesiąty został odwołany z powodu zbyt dużej ilości kibiców wzdłuż trasy. Tym samym Markko Martin prowadzi na półmetku rajdu z przewagą 42,3s nad Marcusem Gronholmem. Trzeci jest Carlos Sainz – o sześć sekund gorszy od Gronholma. Na czwartym miejscu jedzie nieliczący się w walce o czołowe lokaty Petter Solberg (Subaru Impreza WRC). Godnym uwagi kierowcą jest Stephane Sarrazin w wystawionej przez Subaru France Imprezie WRC. Były kierowca wyścigowy jest gorszy od Solberga o nieco ponad siedemnaście sekund i kto wie czy niedługo nie wyprzedzi mistrza świata z 2003 roku. Francuz zanotował dziś piąty, dziewiąty i czwarty czas dwukrotnie pokonując fabrycznego kierowcę Subaru. W Rajdzie Korsyki Sarrazin był szósty ze stratą dwóch minut do Solberga. Ciekawe czy teraz będzie odwrotnie. W tym miejscu należy jeszcze zwrócić uwagę na dość istotny element – Subaru Sarrazina jedzie na oponach Michelin, a nie na Pirelli jak to ma miejsce w fabrycznych Imprezach.
W kategorii Junior WRC na czoło klasyfikacji wysunął się Nicolas Bernardi w Renault Clio S1600. Skorzystał on z problemów dotychczasowego lidera – Mirco Baldacciego (Suzuki Ignis S1600), który na ósmej próbie stracił ponad dwie i pół minuty i spadł na ósme miejsce. Drugi w JWRC jest Per-Gunnar Andersson w Suzuki Ignisie S1600, a trzeci Larry Cols w Renault Clio S1600. Pierwsza trójka jedzie bardzo blisko siebie i mieści się w niecałych trzynastu sekundach.
Początek drugiej sobotniej pętli zaplanowano na godzinę 13:51.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.