Katalonia - przedostatnie starcie
Rally RACC może rozstrzygnąć mistrzostwa świata juniorów na jedną rundę przed końcem, ale kibice Michała Kościuszki liczą, że tak się nie stanie.
Polski kierowca Suzuki Sport Europe nadal ma teoretyczne szanse na tytuł mistrza świata, a wicemistrzostwo jest jeszcze bardziej realne. Michała dzieli 12 punktów od prowadzącego Sebastiena Ogiera, trzy punkty od Shauna Gallaghera, dwa od Aarona Burkarta.
- Katalonia jest jednym z rajdów, które dosyć dobrze znam, bo startowałem tu w ostatnich dwóch latach - powiedział Michał Kościuszko. - W ubiegłym roku niestety, musieliśmy się wycofać po wypadku, ale rok wcześniej zająłem piąte miejsce Ignisem. Obecna sytuacja w mistrzostwach jest bardzo interesująca. Zajmujemy wprawdzie czwarte miejsce, ale od drugiego dzielą nas tylko trzy punkty. Przede wszystkim musimy ukończyć rajd w Hiszpanii, aby zwiększyć nasze szanse przed końcową rundą na Korsyce.
- Kolejny raz staję na starcie rajdu, który muszę dopiero odkryć - mówił Sebastien Ogier. - Przed kilku laty oglądałem ten rajd jako kibic, ale poza tym za dużo o nim nie wiem. Myślę, że drogi sa tu szerokie, równe i szybkie, choć nie brakuje miejsc, na których trzeba zachować ostrożność. Cel jest prosty. Aby zdobyć tytuł już w ten weekend, muszę finiszować przed moimi rywalami - Aaronem Burkartem i Michałem Kościuszką. Jesteśmy zmotywowani, żeby sięgnąć po mistrzostwo już w Salou. Wiem, że jeżeli się to nie uda, mam jeszcze Korsykę, ale z drugiej strony wolałbym przyjechać już wyluzowany do Ajaccio. Ten tytuł jest bardzo ważny dla mojej przyszłej kariery. Jeszcze go nie zdobyłem. W ostatnich dwóch rajdach wiele może się wydarzyć.
Shaun Gallagher aktualnie zajmuje drugie miejsce, lecz w odróżnieniu od trójki rywali, kończy sezon w Katalonii. - Liczę na dobry wynik w moim ostatnim tegorocznym starcie w JWRC - przyznał Irlandczyk. - Nie mam w programie Korsyki, a to oznacza, ze Hiszpania stanowi moją ostatnią szansę na zapewnienie sobie wysokiej lokaty w ostatecznej klasyfikacji mistrzostw świata juniorów. Muszę zdobyć jak najwięcej punktów. Chciałbym ukończyć rajd w trójce, żeby znaleźć się na końcowym podium w JWRC.
- Naprawdę lubię Rajd Katalonii - oświadczył Aaron Burkart. - Oesy są szybkie, jeździ się czystą linią i jest bardzo przyczepnie. Moim celem w przedostatniej rundzie mistrzostw jest wyprzedzenie Kościuszki. Muszę tu uzyskać dobry wynik, aby zapewnić sobie mocną pozycję w mistrzostwach przed Korsyką.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.