Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Katastrofa dla Forda

Po trzynastu oesowych zwycięstwach z rzędu w Rallye Deutschland, Sebastien Loeb zadowolił się drugim czasem na Arena Panzerplatte 2.

Kolegę z zespołu pokonał o 2,7 sekundy Dani Sordo. - Bardzo dobry dzień, perfekcyjny dzień - powiedział Sebastien, korzystający z twardych Pirelli. - Na tym odcinku dysponowaliśmy mniejszą mocą, żeby oszczędzić silnik na następne rajdy. Trudno byłoby wygrać wszystkie oesy, nawet tego nie próbowałem. Starałem się jechać dobrym rytmem, bez ryzyka.

- Bardzo dobry dzień dla mnie, dla zespołu, który wykonał bardzo dobrą robotę - komentował Dani Sordo, tracący do lidera 40,3 sekundy. - Samochód i opony były dzisiaj naprawdę, naprawdę dobre.

Mikko Hirvonen wyprzedzał Loeba do ostatniego międzyczasu. Dotarł do mety na obręczy lewego przedniego koła ze stratą 48 sekund do Sordo, spadając w wynikach na czwarte miejsce, za Francoisa Duvala. - Przebiliśmy koło 8 km przed metą i straciliśmy dużo czasu - opowiadał Mikko. - Oczywiście, mamy zapasówkę.

- To był trudny dzień, a szczególnie trudne okazały się odcinki na Baumholder - mówił Francois Duval. - Poszło nam całkiem OK. Za mocno nie cisnę. Odcinki są dosyć niebezpieczne, a ja nie mam zaufania do samochodu.

Petter Solberg popisał się trzecim czasem na Panzerplatte 2. - Całkiem nieźle! Jestem zaskoczony, bo od połowy odcinka jechałem trochę ostrożnie.

- Zgasiłem silnik na starcie i potem pojechałem na luzie - przyznał Chris Atkinson. - Przez cały weekend uzyskiwałem takie same czasy jak Petter. Niestety, przytrafił się kapeć.

- Jestem bardzo zadowolony - stwierdził Henning Solberg. - Idzie nam coraz lepiej i tracimy do Sebastiena już mniej niż sekundę na kilometrze. Rano było dużo gorzej. Czeka nas jeszcze jeden bardzo, bardzo trudny dzień. Zrobię, co będę mógł.

- Mieliśmy wzloty i upadki - ocenił Urmo Aava, zamykający ósemkę. - Próbowałem zrozumieć samochód na asfalcie. To normalne, że trafiają się dobre i złe odcinki, przejechane dobrym i złym rytmem. Mam nadzieję, że jutro będzie dobrze.

- Dzisiejszy dzień to katastrofa dla mnie i dla zespołu - wyznał Jari-Matti Latvala, kończący oes z przebitym lewym tylnym kołem. - Straciłem piąte miejsce i teraz próbuję wspiąć się w wynikach tak wysoko, jak potrafię. Po moim błędzie nie jechałem dobrze. Przynajmniej ten ostatni oes poszedł nam nieźle.

Sebastien Ogier wygrał dzisiaj siedem z ośmiu odcinków w JWRC. - Teraz to dla mnie zupełnie inny rajd - powiedział po OS 14. - Muszę tylko dojechać do mety, a czasem trudno utrzymać koncentrację, kiedy przestaje się cisnąć. Jeżeli tutaj wygram, tytuł będzie blisko, ale rajd jeszcze się nie skończył.

Aaron Burkart, najszybszy na Birkenfelder Land 2, traci do lidera ponad 3,5 minuty. - Druga pętla była całkiem niezła. Tym razem nie wypadliśmy z drogi, a na czterech kołach jedzie się dużo lepiej niż na trzech!

- Bardzo dobry dzień - mówił Alessandro Bettega, trzeci wśród juniorów. - Niestety, na przedostatnim oesie popełniłem błąd, kręciliśmy się i uciekło 10 sekund. Chciałem dogonić Aarona. Nic więcej nie mogę zrobić. Jutro postaram się utrzymać tempo.

- Fantastyczny dzień - powiedział Kris Meeke, lider klasy A6 z przewagą 1.19 nad Ogierem. - Wygraliśmy wszystkie odcinki. Zespół wykonał niesamowitą robotę. Możemy jeździć na najwyższym poziomie. Wszystko czego potrzebujemy, to budżet.

Fot. rallye-deutschland.de

Poprzedni artykuł Loeb oszczędza silnik
Następny artykuł Problem Hirvonena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry