Katastrofa Josha Moffetta

Josh Moffett, czwarty za Ricardo Mourą, uderzył w barierę na asfaltowej partii za lotną metą i urwał prawe przednie koło, przesunął prawe tylne. Fiesta niemal rolowała.- Nie wiem, co powiedzieć - zaczął Josh. - To bardzo rozczarowujące. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak bardzo zacieśnia się zakręt. Przypuszczalnie uda się powrócić do serwisu, ale możemy zapomnieć o wyniku w tym rajdzie.- Było bardzo fajnie - mówił Craig Breen. - Nie chciałem zrobić nic głupiego, podejmować głupiego ryzyka. Jechaliśmy całkiem dobrym rytmem. Trochę za wcześnie hamowałem przed lotną metą. Następnym razem będzie lepiej.- Nie jest łatwo - przyznał Kajetan Kajetanowicz. -  W ubiegłym roku nie przejechaliśmy tego odcinka. To zdumiewający oes, naprawdę szybki. 40 procent asfaltu i trudno jedzie się na szutrówkach. Było ślisko i trochę niebezpiecznie. Na finiszu zacieśnia się zakręt. To fajny poranek!Ricardo Moura ustąpił Breenowi o sekundę. - Było bardziej przyczepnie niż sądziłem. Wyczucie jest wspaniałe. Mogłem pojechać szybciej.Bruno Magalhães otrzymał nową turbosprężarkę. - Teraz jest OK. Wymieniliśmy turbo i samochód jest OK. Nie mamy zbyt dużej mocy. Być może uda się poprawić mapowanie. Zamierzam mocno cisnąć.- Było OK - ocenił José Pedro Fontes. - To bardzo fajny, szybki odcinek. Bardzo go lubię. Jechaliśmy dobrym rytmem. Najważniejsze są punkty w mistrzostwach Portugalii.- Mam drobny problem z wyborem biegów - mówił Robert Consani. - Gdy wrzucam piątkę, skrzynia przełącza się na luz. Nie wiem, co się dzieje. Zobaczymy na drugim odcinku.Dominykas Butvilas startuje jako trzeci. - Odcinek nie był dla nas zbyt dobry. Uderzyliśmy w coś prawym przednim kołem i potem straciłem pewność. W niektórych miejscach było dziwnie, ale koło chyba jest OK.Sam Moffett jest drugi na drodze. - Linie są trochę inne. Jeżeli znowu będziemy zajmować takie miejsce pod koniec dnia to odpuścimy, żeby spaść na jedenaste i jutro nie jechać z przodu.Giacomo Costenaro otwiera trasę. - Lepiej byłoby startować z tyłu, ale wczoraj mieliśmy problem. Na trzy kilometry przed metą ostatniego oesu urwała się półoś, dlatego teraz musimy czyścić drogę.  

Fot. ERC