Kiepski początek Forda
Sebastien Loeb objął prowadzenie w Rally Australia po wygraniu najdłuższego w programie, 29-kilometrowego Shipmans 1.
Jadący jako pierwszy, mistrz świata okazał się szybszy o 2,6 sekundy od Sebastiena Ogiera. Finowie z Forda zaliczyli kontakt ze słupkami na początku odcinka. W nocy padał deszcz.
- Być może pomogły nam mokre warunki - mówił Sebastien Loeb. - Z pewnością nie musiałem czyścić drogi. W niektórych miejscach było bardzo zdradliwe na błocie, ale zaskoczyła mnie przyczepność. Tu nie można popełnić błędu. Cieszę się, że tu jestem.
- Nie było czyszczenia - przyznał Sebastien Ogier. - Jest OK, to dla nas niezły start. W niektórych miejscach było dosyć ślisko i nie ryzykowałem na pierwszym odcinku.
Fiesta Mikko Hirvonena (+9,8) miała uszkodzony prawy przód. - Po jednym-dwóch kilometrach trochę wypadliśmy i uderzyliśmy w słupek. Było bardzo ślisko.
Petter Solberg, czwarty na Shipmans, jechał do mety o 14,7 sekundy dłużej od Loeba. - Straciłem dużo czasu z powodu twardego zawieszenia. Nic nie mogliśmy zrobić.
Jewgienij Nowikow zmieścił się w czołowej piątce na OS 3. - Nie jestem zbyt zadowolony, bo oczekiwaliśmy lepszego wyniku. Było bardzo ślisko. Pierwszy samochód ma najlepsze warunki. Zobaczymy na drugiej pętli.
Jari-Matti Latvala (uszkodzony prawy przód i lewy tył) zaliczył przygodę po pierwszym międzyczasie. - Na początku odcinka, na bardzo szybkim lewym coś było i uderzyliśmy w to lewą tylną oponą. Miałem szczęście, że tam nie zostaliśmy. Trochę ściąga kierownicę w lewo.
- Jestem bardzo zadowolony. Było tak ślisko! - mówił Henning Solberg, siódmy w wynikach.
- Było OK do 8-9 km przed metą - opowiadał Matthew Wilson. - Pod drzewami było dużo błota, naprawdę zdradliwie. Wykonałem pół obrotu. Z pewnością miejsce z przodu stawki jest najlepsze.
- Szybko, bardzo szybko, dosyć ślisko - komentował Khalid al-Qassimi. - Nie mieliśmy kłopotów.
- Pierwsze 15 kilometrów było super. Bardzo mi się podobało - stwierdził Peter van Merksteijn junior. - Potem wjechaliśmy do lasu i zrobiło się niewiarygodnie ślisko. Kręciliśmy się, ale mieliśmy szczęście. Na następnym odcinku będzie lepiej.
Ken Block ugrzązł po wypadnięciu na zacieśniającym się zakręcie. Hayden Paddon, dziewiąty w generalce, dogonił Mini Daniela Oliveiry po 4 kilometrach. Jukka Ketomäki nie przejechał odcinka.
Michał Kościuszko, obecnie trzeci w PWRC, za Paddonem i Nathanem Quinnem, oglądał lewe tylne koło. - Zaliczyliśmy power slide w lesie na 5 biegu. Uderzyliśmy w skarpę. Pierwszy odcinek był bardzo śliski i nie podejmowałem żadnego ryzyka.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.