Kierowca Toyoty

Pozostali w niej Stéphane Sarrazin i Sebastian Lindholm. Koledzy mają odpowiednio 39 i 54 lata. Camilli obchodził we wrześniu 27 urodziny.Prowansalczyk z Nicei, absolwent Université d'Aix-Marseille, Eric próbował sił w Volant Peugeot 2008, ale rozpoczął regularne starty w rajdach dopiero w 2013 roku. W 2014 ukończył Volant Peugeot na trzecim miejscu. Obecnie rywalizuje w WRC 2. W Rajdzie Monte Carlo wygrał sześć oesów, zajmując czwartą lokatę w rundzie.- Jestem całkiem zaskoczony - powiedział Eric Camilli w wywiadzie dla rallye-sport.fr. - To mieszanka szczęścia i satysfakcji. Zacząłem dopiero dwa lata temu. Wszystko przebiega naprawdę szybko. Celem na ten sezon jest nauka jazdy samochodem 4x4.Toyota pierwszy raz skontaktowała się ze mną we wrześniu. Zostałem zaproszony na selekcję w październiku. Rywalizowałem ze Stéphane Lefebvrem, Pontusem Tidemandem, Kevinem Abbringiem i Teemu Suninenem. Selekcja trwała dwa dni. Jeździliśmy Yarisem WRC na szutrowym odcinku, na asfaltowym Toyotą GT86 CS-R3. Żaden z nas nie znał czasów kolegów. Atmosfera była bardzo dobra. Wraz z Benjaminem (Veillasem) daliśmy z siebie wszystko. Pod koniec roku dwa razy wezwano mnie do Kolonii i ostatecznie podpisałem kontrakt. Czekałem już tylko na formalne ogłoszenie powrotu Toyoty do WRC.Start w Monte Carlo nie wiązał się z programem Toyoty. Zaliczę 6-7 rund WRC 2 w Fieście R5. Celem jest zdobycie doświadczenia. W Portugalii spróbujemy pojechać tak samo jak w Monte - stopniowo przyspieszając podczas rajdu i unikając nonsensownych błędów. W Yarisie WRC mamy zaplanowane w tym roku 5-6 sesji testowych, ale oficjalnie nie ma jeszcze harmonogramu.Fot. ERC