Kilka rajdów w C4 WRC

Sportowy szef Citroena i Peugeota, Quesnel nie potwierdził plotek o możliwym występie Kimiego Räikkönena 908-ką w Le Mans.

- Fascynują mnie motocykle i MotoGP - przyznał Quesnel. - Robię wszystko, żeby nie opuścić żadnego wyścigu. Jestem wielkim fanem Valentino Rossiego. W mojej hierarchii motorsportu stawiam motocykle przed rajdami, Le Mans i F1. Pozostaję pełen podziwu dla tego Włocha, który posiada niezwykłą charyzmę i z rozmachem zdobywa tytuły. On przeżył niepewny rok, kiedy liczył na przejście do Ferrari. Niestety, taka legenda, podobnie jak Loeb, nie będzie ścigać się w F1. Oni obydwaj startują po to, żeby wygrywać. Życzę Rossiemu, by pobił rekord Agostiniego. W WRC, Valentino może wiele osiągnąć. Zobaczymy w 2010, bo on zaliczy kilka rajdów w prywatnym C4.

Button jest mistrzem, ale wysoko oceniam Kimiego Räikkönena, który wygrał wyścig w Ferrari, choć od lata nie prowadzono żadnych prac rozwojowych. Przejście Kimiego do rajdów stanowi ładny policzek dla F1 w systemie, który stawia tę dyscyplinę przed wszystkimi innymi. To pozytywne w tym przejściowym sezonie. Prodrive dołączy w 2011, Volkswagen w 2012. Rajdy sięgnęły dna, ale WRC zaczyna iść w górę. Informacja o starcie Räikkönena 908-ką w Le Mans jest plotką i nigdy o tym nie myślałem. Jak na razie, nasz klient - Red Bull wynajął Citroena C4 na WRC, a nie na wyścigi endurance.

Fot. motorshow.it