Kłopoty z wycieraczkami

Po najdłuższym oesie Rally GB, przewaga Loeba zmalała do 2,9 sekundy. Warunki były trudne - przez cały czas padał deszcz.

- Było bardzo ślisko, ale utrzymaliśmy dobry rytm - mówił Mikko Hirvonen. - Po prostu jedziemy do przodu. Jeżeli coś się stanie z półosią, no to się stanie...

- To był naprawdę trudny odcinek - przyznał Sebastien Loeb. - Mocno padało i zwolniłem po pięciu kilometrach, bo gałąź zablokowała wycieraczkę. Potem chciałem już tylko dotrzeć do mety. Nie pojechałem zbyt dobrze.

- Mieliśmy problem jeszcze przed startem. Mocno padało, a wycieraczki nie pracowały - tłumaczył Petter Solberg, który spadł w łącznych wynikach za Daniego Sordo. - Na niektórych partiach nic nie widziałem i musiałem odpuścić. Zdecydowanie straciłem dużo czasu.

- Być może Petter miał problem z wycieraczkami, ale ja jestem zadowolony z mojego czasu - stwierdził Dani Sordo. - Nasz przejazd był OK. To bardzo szybki odcinek. Mocno padało i fajnie sie jechało!

- Warunki były naprawdę trudne - przyznał Sebastien Ogier. - Nie ryzykujemy, po prostu staraliśmy się przejechać oes.

- Samochód jest już w porządku, ale warunki są trudne - ocenił Henning Solberg. - Nie widziałem drogi i było coraz gorzej, bo tworzą się koleiny.

- Samochód jest znacznie lepszy - powiedział Matthew Wilson. - To jeden z najtrudniejszych oesów, jakie przejechałem. Non stop lało. W pewnym momencie zablokowała się wycieraczka.

- W zasadzie przyczepność jest całkiem dobra - uznał Jari-Matti Latvala. - Deszcz spłukuje błoto i jest ślisko tylko tam, gdzie tworzą się kałuże.

Conrad Rautenbach kręcił się na oesie, zgasił silnik i spadł w wynikach za Latvalę.