Kobieta za kółkiem
Kobiety w sporcie samochodowym wciąż niestety należą do rzadkości.
W Polsce jedynym chlubnym wyjątkiem jest w pełni kobieca załoga Magdalena Cieślik/Magdalena Luks, które w tym sezonie startowały w klasie N-1 na Seicento Sporting. Do zakończenia sezonu pozostały dwa rajdy a w internecie pojawiło się już ogłoszenie o sprzedaży wspomnianego Sportinga. Spytaliśmy Magdę Cieślik czym spowodowana jest decyzja o sprzedaży samochodu
- W tym sezonie po prostu zakończyłam już starty Seicento. Właściwie mamy zdobyty tytuł mistrzyń Polski i chciałabym jeszcze w tym sezonie wystartować czymś szybszym, w wyższej klasie.
- ???
- Na Rajd Karkonoski pojedziemy Nissanem Micra w klasie A-5. Samochód będzie wypożyczony z firmy Mazur Motorsport. Oczywiście równolegle rozpoczęłam już poszukiwanie sponsorów, przede wszystkim na przyszły sezon, ale być może również jeszcze na tegoroczne starty. Mój budżet na razie niestety wystarczy tylko na udział w Karkonoskim. Jeżeli znajdę fundusze pojadę jeszcze w Rajdzie Wisły, a być może w Cieszyńskiej Barbórce.
- Jak będą wyglądały Twoje przygotowania rajdu Karkonoskiego, wiadomo, że Nissan w A-5 jest na pewno szybszy od N-kowego Seicento?
- Przygotowanie chcę rozpocząć jak najszybciej. Dysponuję jeszcze moją tegoroczną treningówką (Seicento Sporting) i spokojanie będę mogła zapoznać się z trasą. Niestety do Nissana po raz pierwszy wsiądę dopiero podczas odcinka testowego przed rajdem, co moim zdaniem jest nieco za późno. Ale tym razem takie są warunki startu. Zresztą nie nastawiam się tutaj na walkę z czołowymi zawodnikami A-5. Głównym celem startu jest poznanie szybszego samochodu i sprawdzenie swoich możliwości w takim aucie. Jest to pewien sprawdzian przed przyszłym sezonem.
- W którym...
- W którym będą chciała startować w wyższej klasie niż w tym roku. Nie wiem jeszcze jaka to będzie klasa. Myślałam o A-5 lub N-3, ale wiele zależy od budżetu i możliwości zakupu lub wypożyczenia sensownego samochodu. Myślę, że w tej chwili jest jeszcze za wcześnie by mówić o szczegółach.
- A czy w dalszym ciągu na prawym fotelu w Twoim aucie będzie siedziała kobieta?
- Na pewno nie chciałabym zmieniać pilota, a właściwie pilotki. Ale to nie zależy tylko ode mnie. Taką decyzję musi podjąć również Magda. Gdybym jednak stanęła przed koniecznością zmiany pilota, nie będą się upierać, by była to kobieta. Jeżeli znajdzie się facet, który odważy się wsiąść ze mną do samochodu, to jest to możliwe....
rozmawiał Michał Wojdan
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.