Kolejny oes dla Lukyanuka

Trzeci czas należał do Ricardo Moury (+3,7), a czwarty do Ralfsa Sirmacisa (+4,6).- Musimy poczekać i zobaczymy. Wcześniej jechaliśmy tu na ślepo. Kibice interesują się nami i machają do nas - mówił Lukyanuk.- Jazda jest łatwiejsza. Jest bardziej przyczepnie, ponieważ jest sucho. Oczywiście jestem szczęśliwy - mówił Kajetanowicz.- Nie ma porównania do pierwszego przejazdu. To jak niebo i piekło. Jazda była bardzo miła - podsumował Moura.- Wydaje mi się, że uderzyłem w coś w kilku zakrętach. Kierownica jest prosta, więc jest w porządku - komentował Sirmacis.- Jest inaczej. Teraz wszystko jest perfekcyjnie - donosił Orsak (+11,5).- Droga jest znacznie lepsza, nie ma mgły. Możemy mocniej atakować. Jest poprawa i zyskujemy więcej - mówił Teodosio (+13,0).- Teraz droga jest trochę zniszczona - mówił Chuchała (+18,1).- Mam złe wyczucie kierownicy. Nie wiem, czy nie złapałem kapcia - relacjonował Rego (+18,2).- To zupełnie inny odcinek. Staramy się atakować i dogonić kolegów w mistrzostwach kraju - mówił Fontes (+19,0).- Teraz było znacznie lepiej. Nie było mgły i wszystko jest jasne - komentował Meireles (+19,5).- Włożyłem trochę taśmy w otwór, którym wpadał kurz. Teraz jest zupełnie inna jazda. Mam przyjemność z jazdy tutaj - donosił Costenaro (+19,9).- Samochód jest dobry. Nie miałem problemów. Wyczucie samochodu jest bardzo dobre - mówił Botka (+20,3).- W porządku, wszystko jest dobrze. Teraz odcinek był lepszy - mówił Peres (+21,1).- Jest sucho z wyjątkiem jednego, może dwóch zakrętów - informował Barbosa (+23,4).- Teraz jest trochę lepiej. Odcinek jest zniszczony. Byłoby lepiej, gdybym miał ustawienia z rana - mówił Castro (+30,1).W klasyfikacji generalnej Kajetanowicz wyprzedza Lukyanuka (+6,7), Mourę (+34,9) i Sirmacisa (+49,4).fot. FIA ERC