Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Koło uderzyło kibica

Mikko Hirvonen wyprzedza Sebastiena Loeba (+1,3), Pettera Solberga (+2,1), Sebastiena Ogiera (+2,9) i Jari-Mattiego Latvalę (+3,7) po pierwszym oesie Rally de Portugal.

Rywalizowano na asfaltowej próbie Lisboa w dzielnicy Belem, pod klasztorem Hieronimitów. Przy trasie zgromadziło się 40.000 widzów.

- Dużo kibiców, bardzo ładny odcinek - mówił Mikko Hirvonen. - Naprawdę mi się podobało i dobrze się bawiłem.

- Było OK - uznał Sebastien Loeb. - Przyszło dużo ludzi. To był fajny show i miałem udany dzień. To również część rajdu, więc musieliśmy cisnąć. Zmieniała się przyczepność, asfalt był śliski, dlatego pojechałem trochę ostrożnie.

- Było wspaniale! - ocenił Petter Solberg. - Jestem całkiem zadowolony z mojej jazdy. Musiałem być trochę ostrożny.

- Przyszło dużo kibiców i to jest najważniejsze - stwierdził Sebastien Ogier. - Jesteśmy tu po to, żeby zrobić show. Dzisiaj nie ryzykowałem - było dosyć ślisko.

- Było bardzo ślisko, paru ludzi wypadło - opowiadał Jari-Matti Latvala. - Pojechałem za ostrożnie i straciłem trochę czasu, ale przynajmniej nie popełniłem błędu.

Federico Villagra uzyskał szósty wynik. - To naprawdę dobry pomysł, żeby pokazać rajd w wielkim mieście.

Kimi Räikkönen stracił 1,2 sekundy do Argentyńczyka. - Było OK, ślisko na zimnych oponach. Jechało się lepiej, niż normalnie na superoesach.

Mads Østberg zahaczył o betonowy blok na pierwszym zakręcie i urwał prawe przednie koło. - To niewiarygodne... Jak można być tak głupim! Po prostu głupia rzecz - zimne opony. Mam szczęście, że tu jestem.

Koło Fiesty uderzyło kibica, który został odwieziony do szpitala.

Anders Grøndal prowadzi w PWRC. Mistrz Norwegii wyprzedza Nico Fuchsa (+0,8), Benito Guerrę (+2,8), Patrika Flodina (+2,9) i Michała Kościuszkę, który remisuje z Haydonem Paddonem (+3,7).

- To pierwszy dzień w nowej rzeczywistości i było całkiem fajnie - mówił Michał Kościuszko. - Samochód jest bardzo fajny. Odcinek był fantastyczny - bardzo dużo kibiców. Tak jak mówiłem, to jest show, a nie odcinek specjalny. Podobało mi się!

Fot. worldrallypics.com

Poprzedni artykuł Jedna dziesiąta pomiędzy Sebastienami
Następny artykuł Udany początek Pettera

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry