Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Komentarze po RPP

GRZEGORZ GRĄBCZEWSKI: - Jestem bardzo zadowolony, a nawet zaskoczony wynikiem.

Nie spodziewaliśmy się, że wsiadając po raz pierwszy do tylnonapędowego auta zdobędziemy w naszym debiucie od razu drugie miejsce w klasie. No cóż, rozważna jazda w tych naprawdę trudnych warunkach i trochę szczęścia, które w tym sporcie jest zawsze potrzebne, przyniosły taki a nie inny rezultat. Nasze BMW było wyśmienicie przygotowane przez Firmę Pawła Omleta i nie było z nim żadnych kłopotów przez cały rajd. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam wystartować w tym rajdzie. Dziękujemy również Kibicom zgromadzonym przy zaśnieżonych oesach Lotosu. Byliście WSPANIALI!!!

KRZYSZTOF ZUBIK: - To był naprawdę fajny rajd. Piękne zimowe krajobrazy, wymagające i potwornie śliskie odcinki specjalne - i mnóstwo Kibiców, którzy mimo mrozu i śniegu gorąco dopingowali zawodników. Wielkie dzięki!!!. Serdecznie dziękujemy również Firmie Seger Studio Reklamy z Warszawy, która przygotowała jedyne w swoim rodzaju oklejenie naszego BMW. Grafika na naszym samochodzie miała pokazać wszystkim, że cała "brać rajdowa" jest dzisiaj z Robertem Kubicą i wszyscy życzymy mu szybkiego powrotu za kierownicę bolidu. Robert, jesteśmy z Tobą!!!
Start Załogi GRT w 7. RLBC możliwy był dzięki: AUTOCAR Piotr Dutkiewicz, STAMAR Mariusz Strzałkowski, AUTO PARTNER Magdalena Rogosz, EWERTRANS Ewa Wójcicka, CHRONOPACK, BIGTRUCK, EUROPE POINT Ryszard Michalski, SEGER Studio Reklamy. Fot. Tomasz Seweryn.

Ogryzek/Browiński | Fot. Tomasz Filipiak

SŁAWOMIR OGRYZEK: - Gdybym miał ocenić Rajd Lotos w jednym zdaniu to brzmiałoby ono: trudny egzamin, fantastyczna przygoda i wielka satysfakcja. Bo w rzeczywistości Rajd Lotos był dla mnie pierwszym typowo zimowym rajdem. Całkowicie nowe wymagania przed kierowcą i samochodem. Pełne napięcia pierwsze kilometry a potem narastająca radość z jazdy po zaśnieżonych odcinkach. Trudnością było nie tylko podróżowanie po śliskich, pokrytych lodem i śniegiem nawierzchniach, ale także problemy natury technicznej. Na 3 OS-ie podróżowaliśmy bez interkomu, a na ostatnim odcinku, kończącym rajd, złapaliśmy „kapcia”. Tym większa wiec satysfakcja z ukończenia rajdu na 7 miejscu w generalce oraz 1 w klasie A-6, choć mogę przypuszczać, że gdyby nie wspomniany kapeć, miejsce byłoby jeszcze lepsze. Jednym słowem, udany początek sezonu. Nasz Citroen C2-R2 spisywał się rewelacyjnie, jednak potrzebuje więcej kilometrów, żeby wykorzystać w pełni jego potencjał. Wielkie podziękowania dla całego teamu. Moje najbliższe plany to udział w Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce a następnie Rajd Świdnicki. Do zobaczenia na odcinkach specjalnych. Fot. Tomasz Filipiak.

Raczkowski/Kosiński | Fot. Tomasz Olszewski

RADOSŁAW RACZKOWSKI: - Jest to nasz najlepszy wynik uzyskany podczas startów w Rajdowym Pucharze Polski. A mogło być jeszcze lepiej gdyby nie błąd, który popełniliśmy w końcówce pierwszego oesu. Przy dość dużej prędkości wypadliśmy z trasy. Dzięki kibicom udało nam się powrócić na drogę i dość mocno uszkodzonym autem dotrzeć do mety pierwszego odcinka. Okazało się niestety, że na tyle mocno uszkodziliśmy zawieszenie, że koledzy z serwisu nie byli w stanie w pełni naprawić naszej rajdówki. Po rajdzie pozostały mieszane uczucia. Z jednej strony gdyby nie straty z pierwszego odcinka specjalnego, moglibyśmy walczyć o zwycięstwo, ale z drugiej strony cieszymy się, że auto wytrzymało nasze błędy i osiągnęliśmy tak dobry wynik. Trzecie miejsce i zaledwie pięć sekund straty to drugiej pozycji to zdecydowanie nasz najlepszy rezultat.

MARIUSZ KOSIŃSKI: - Ponad minutowa strata już po pierwszym oesie nie wróżyła najlepiej. Udało nam się dokończyć pierwszą pętle i na serwisie choć trochę doprowadzić auto do porządku. Plan na drugą pętlę był prosty: czysty przejazd. Udało się w pełni zrealizować nasze założenia i odrobiliśmy znaczną część strat
Załogę wspiera Rak-Bud, producent betonu towarowego i prefabrykatów betonowych oraz Xexpert.pl – doradztwo ubezpieczeniowe. Fot. Tomasz Olszewski.

Żabka/Kacprzak

PRZEMYSŁAW ŻABKA: - Sprawdziły się nasze pogodowe prognozy i rajd był mega zimowy. Piękna sceneria, bardzo zdradliwe i wymagające odcinki były dla nas nie lada lekcją, która zakończyła się sukcesem. Rozpoczęliśmy bardzo „grzecznie” i z odcinka na odcinek jechaliśmy coraz szybciej i płynniej. Założeniem było poznanie nowego samochodu i dotarcie do mety bez przygód. Jestem bardzo zadowolony, iż plan zrealizowaliśmy w 100%. Auto sprawowało się doskonale a to zasługa serwisu 4Turbo kierowanego przez Łukasza Cieszko. Dziękuję Norbertowi za doskonałą współpracę podczas tego weekendu, kibicom za doping i do zobaczenia na kolejnej eliminacji Rajdowego Pucharu Polski.

Honda Rafała Malińskiego

RAFAŁ MALIŃSKI: - Pogoda dopisała, więc mamy za sobą wspaniały zimowy rajd. To był świetny pomysł, żeby ściganie po śniegu przenieść na szutry. Odcinki są bardziej przyczepne, a z opon nie wypadają kolce. Jestem zadowolony z wyniku. W takich warunkach nie da się wykorzystać w pełni potencjału Hondy. Krótkie kolce nie są w stanie przenieść 220 koni mechanicznych przez przednią oś. Całą pierwszą pętlę przejechałem z awarią V-tec, czyli silnik miał 50 koni mniej, a mimo to czasy były dobre. Może gdyby awarii nie udało się naprawić na serwisie, wynik byłby lepszy. W każdym razie dziękuję Radkowi Raczkowskiemu za pożyczenie części i wielki szacun za wyniki na końcowych OS-ach. Mieliśmy tym razem równe szanse z kierowcami w starszych samochodach. Kilku z nich jechało tak, że nie sposób było ich dogonić. Cieszę się z drugiego miejsca. Myślę że dużo szybciej nie dało się pojechać bez szaleństw.
Nie mam w planach udziału w całym cyklu RPP, ale postaram się wystartować jeszcze w tym sezonie. Mam nadzieję, że nie zabraknie mnie na moim domowym Rajdzie Mazowieckim.

Nowocień/Jakubowski | Fot. Łukasz Iwaniak

MARIUSZ NOWOCIEŃ: - Mimo, że przejechaliśmy tylko połowę rajdu, to jesteśmy bardzo zadowoleni z lekcji, jaką była jazda na pokrytych śniegiem i oblodzonych odcinkach specjalnych Rajdu Lotos Baltic Cup. To niesamowite uczucie jechać "wykręconym" piątym biegiem między drzewami, przechodzić ze slajdu w slajd między sekwencjami zakrętów. Był to mój drugi rajd zimowy, ale zupełnie inny od poprzedniego. Cztery lata temu, gdy jechałem z Michałem Marculą, Rajd Magurski odbywał się na zaśnieżonym asfalcie. Mieliśmy opony z seryjnymi kolcami. Teraz w większości rajd odbywał się na leśnych, polnych duktach, gdzie najmniejszy błąd mógł zadecydować o końcowych rozstrzygnięciach. Najlepiej obrazuje to frekwencja na mecie w RPP. Rywalizacja zapowiadała się podobnie do wspomnianego Rajdu Magurskiego, w czasie którego o najwyższy stopien podium walczyłem także z Pawłem Wisełką. Wtedy on był najszybszy na oesach, a ja drugi. Niestety Paweł został zdyskwalifikowany. Tym razem nikt nie odebrał mu zwycięstwa. Bardzo się cieszę i gratuluję Mu sukcesu.
Co do samego zakończenia przez nas rajdu, tuż przed metą OS3 - auto za bardzo wyjechało tyłem na lewym, średnio szybkim zakręcie. Honda zbyt długo była w poślizgu i dotknęliśmy lekko tyłem ogrodzenia, które postanowiło nas przytrzymać za drążek kierowniczy i półoś. Nie składamy broni i z całym Zespołem już niecierpliwie czekamy na Rajd Świdnicki. Sponsorują nas: POLpetro S.A i Polskie Stacje Paliw "Huzar". Dziękujemy za kibicowanie i do zobaczenia na oesach!

BARTEK JAKUBOWSKI: - Na pierwszym oesie jak zwykle próbowaliśmy złapać rytm. Drugi odcinek to już zdecydowanie szybsza i odważniejsza jazda. Na pechowym trzecim, prawdopodobnie mielibyśmy dobry czas i w dobrych nastrojach zjechalibyśmy na serwis po pierwszej pętli. Szkoda, że się nie udało. Mimo to, Rajd Lotos będę wspominał bardzo dobrze, bo zebrałem cenne doświadczenie i doskonale się bawiłem. Gratuluję załogom, które dotarły do mety. Zarówno w RPP, jak i w RSMP. Fot. Media4U.

Poprzedni artykuł Wypowiedzi po Lotosie
Następny artykuł Wyniki na drugi dzień

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry