Kopecky odrabia straty

Drugi czas na OS 10 uzyskał Pierre Campana, uciekający przed Bryanem Bouffierem. Korsykanin pokonał o sekundę ubiegłorocznego mistrza Francji.

- To był bardzo trudny odcinek - mówił na mecie Jan Kopecky. - Samochód mocno się ślizgał. Nie wiem, co zrobić.

- Wyczucie samochodu jest bardzo dobre, mamy tylko drobny problem z interkomem - informował Pierre Campana. - Hamulce przegrzewały się pod koniec odcinka.

- Staramy się atakować, ale na tym odcinku mój opis nie był perfekcyjny - przyznał Bryan Bouffier.

Czwarty czas należał do Andreasa Mikkelsena. - Ciśniemy, lecz ważne są punkty w mistrzostwach. Wyczucie jest dosyć dobre. Przegrzewały się hamulce, ale jestem całkiem zadowolony z tego odcinka. Nie było momentów, jechaliśmy czysto.

W łącznych wynikach, Freddy Loix ma już tylko 0,1 sekundy przewagi nad Mikkelsenem. - Znowu rano nie było za dobrze. Muszę znaleźć takie tempo, jak wczoraj wieczorem.

- Nie jechaliśmy dobrym rytmem - oświadczył Thierry Neuville. - Mamy za wysoko ustawiony samochód, wieziemy dwa koła zapasowe. Nie potrafię atakować przy takim set-upie.

Bruno Magalhaes dołożył 5,8 sekundy Julienowi Maurinowi. - Hamulce były OK, bo trochę zmieniłem styl jazdy, ale te odcinki są bardzo ciężkie dla opon. Jest kręto - zakręt za zakrętem. Odcinek był bardzo ładny.

- Było ciężko dla opon, ciężko dla silnika - mówił Julien Maurin. - Nasza sytuacja jest trudna - mamy za sobą dwóch dobrych kierowców, Toniego Gardemeistera i Bruno Magalhaesa. Staramy się utrzymać na drodze.

- Było bardzo dobrze, ale bardzo ślisko - stwierdził Toni Gardemeister. - Pierwsze kilometry okazały się fajne, potem mocno się ślizgaliśmy.

Fot. ircseries.com