Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Korsyka po OS-14: Już bez Duvala i Erikssona.

Pierwsza pętla trzeciego etapu Rajdu Korsyki okazała się niezbyt udana dla młodego kierowcy Forda – Francoisa Duvala, jadącego z Jean-Markiem Fortinem na fotelu pilota.

Belgowie, którzy dotychczas spisywali się podczas imprezy bardzo dobrze, niestety pożegnali się z rajdem na czternastym odcinku specjalnym. Ich auto opuściło drogę i w wyniku odniesionych uszkodzeń nie nadawało się do dalszej jazdy. Załoga wyszła ze zdarzenia bez poważniejszych urazów.

Trzynasty OS okazał się także ostatnim ukończonym przez Kennetha Erikssona. Skoda Octavia WRC Szweda po raz kolejny już zawiodła w końcówce rajdu. Po przymusowym wycofaniu się z Rajdu Szwecji, również teraz doświadczony zawodnik zmuszony był rzucić przysłowiowy ręcznik. Eriksson zatrzymał się na drodze dojazdowej z powodu awarii przedniego dyferencjału. Nie dało się dalej jechać, dlatego też Kenneth nie pojawił się nawet na starcie czternastego odcinka. Być może awaria spowodowana była złapanym wcześniej kapciem. Skoda Erikssona musiała w coś uderzyć bowiem jej lewe przednie koło było na mecie trzynastego odcinka mocno zdewastowane.

Tymczasem trwają przetasowania w walce o punktowane miejsca. Już na pierwszym z dzisiejszych odcinków Colin McRae narzucił ostre tempo, które pozwoliło mu awansować na czwarte miejsce. Za jego plecami jest jednak cały czas bardzo gorąco. Praktycznie trzech zawodników może jeszcze realnie myśleć o walce ze Szkotem - Philippe Bugalski, Carlos Sainz i Petter Solberg, których straty do kierowcy Forda wydają się jeszcze możliwe do odrobienia. Na pierwszych trzech miejscach tymczasem wciąż bez zmian – trójka kierowców Peugeota. Lider, Gilles Panizzi wyraźnie zwolnił, powoli roztrwaniając zebraną wczoraj przewagę. Czy jednak jest to zapowiedź przepuszczenia zespołowych kolegów: Marcusa Gronholma i Richarda Burnsa, czy po prostu przejaw zdrowego rozsądku? Wszystko wyjaśni się na ostatnich dwóch odcinkach rajdu!

Od rana nie padało, ale w wyższych partiach jest jeszcze sporo śliskich i brudnych dróg.

Powiedzieli po OS-14:

Gilles Panizzi (Peugeot 206 WRC): „Jadę bardzo spokojnie bo samochód zachowuje się nerwowo – mam problemy z utrzymaniem optymalnego toru jazdy. Teraz najważniejsze jest aby nie popełnić jakiegoś głupiego błędu. Mieliśmy problemy z hamulcami, ale na szczęście strata nie jest wielka i wciąż prowadzimy.”

Marcus Gronholm (Peugeot 206 WRC): „Hamulce sprawiały nam trochę problemów, mam nadzieję, że serwis upora się teraz z tą usterką. Nie znałem najlepiej tych dwóch odcinków. Starałem się więc pojechać rozważnie. Myślę, że podczas drugiego przejazdu uda się nam poprawić czasy.”

Richard Burns (Peugeot 206 WRC): „Ta pętla była dla nas szansą na odrobienie straty do Marcusa. On nie znał tych dróg tak dobrze jak ja. Dwukrotnie byliśmy szybsi, ale nie tak, jakbym sobie tego życzył. Teraz nasze szanse na drugie miejsce wydają się być dużo mniejsze.”

Colin McRae (Ford Focus WRC): „Pod koniec drugiego odcinka pętli zaczęliśmy poważnie tracić opony. Wpłynęło to oczywiście nienajlepiej na uzyskany czas. Ważne jest to, że udało się nam rano awansować na czwarte miejsce. Bylibyśmy bardzo zadowoleni dojeżdżając na nim do mety.”

Philippe Bugalski (Citroen Xsara WRC): „Samochód nie prowadził się najlepiej. Szczególnie na wyjściach z zakrętów był mocno nadsterowny. Nienajlepiej też dobraliśmy opony. Strata do Colina jest jednak niewielka i postaramy się teraz ruszyć do ataku.”

Carlos Sainz (Ford Focus WRC): Wydaje mi się, że pojechaliśmy bardzo dobrze tą pętlę. Nie czułem, żebym gdzieś popełnił jakiekolwiek błędy, kosztujące nas stratę czasu. Mimo to rezultaty nie były takie, jak sobie wymarzyłem. Pozostały dwa odcinki i trzeba będzie pojechać oba na maksimum możliwości.”

Petter Solberg (Subaru Impreza WRC): „Moim celem jest piąte miejsce! Na tą pętlę troszkę przekombinowałem z ustawieniami i wybrałem zbyt miękkie opony. Muszę to wszystko jeszcze raz przemyśleć, bo teraz już nie mogę pozwolić sobie na taką pomyłkę.”

Poprzedni artykuł Korsyka: Team orders czy nie?
Następny artykuł Panizzi zwycięzcą 46 Rajdu Korsyki.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry