Kościuszko kibicuje

Michał i Jarek stracili piątą lokatę w stawce JWRC.

- Nie udało się nam być tylko po odpowiedniej stronie drogi - z żalem mówi Michał. - Jechaliśmy bardzo szybko, ale niestety, na odcinku Vellipohja 2 popełniłem błąd. Źle oceniłem trudność zakrętu, przez co wypadłem z czystego toru jazdy. Znalazłem się na luźnym szutrze bez przyczepności, w konsekwencji czego wypadliśmy poza drogę. W wyniku uderzenia pokrzywione zostało zawieszenie. Udało się nam ruszyć z miejsca, ale podczas jednego z bardzo grząskich podjazdów pod górę, auto stanęło. Serwis nie miał szans, aby zdążyć z przygotowaniem samochodu w określonym przez organizatorów czasie. Bardzo żałuję, że nie wystartujemy jutro w SupeRally, ale cieszę się z tego, jak jechaliśmy dzisiaj. Po szóstym odcinku specjalnym zajmowaliśmy w klasyfikacji Junior WRC 5 miejsce, tuż za zawodnikami z zespołów fabrycznych. Jutro na pewno będziemy kibicować wszystkim zawodnikom Junior WRC.

- Dzień uważam za bardzo udany - powiedział po etapie Maciej Oleksowicz, piętnasty w N4. - Jedziemy z dużą rezerwą i staramy się szanować samochód. Problemem są dla nas potężne kamienie, które powyrzucały na drogę poprzednie załogi, a jest ich przed nami ponad osiemdziesiąt. Dodatkowo drogi rozmiękły od deszczu i zrobiły się miejscami wyrwy. Tak więc jedziemy na tyle, na ile pozwala nam droga, z zachowaniem pewnego marginesu na omijanie tych przeszkód. Oczywiście, możemy pojechać znacznie szybciej, ale ryzyko, że uszkodzimy samochód, jest zbyt duże. Jutro powinno być znacznie lepiej, bo wystartujemy o około trzydzieści załóg wcześniej. Postaramy się zatem przyspieszyć.