Kościuszko odpadł

Oes mierzący 54,85 km, jak na razie jest najdłuższy w tegorocznych mistrzostwach świata. Michał Kościuszko nie przejechał giganta. Mini z przegrzanym silnikiem zatrzymało się za 7 międzyczasem. Michał tracił 47,5 sekundy do Martina Prokopa.- Mocno cisnąłem - mówił Mikko Hirvonen. - Dokładnie widziałem linie (Neuville'a) i gdy potem dotarły międzyczasy, wiedziałem co się stało. Szacunek dla Malcolma, że dzisiaj pozwolił Thierry'emu powalczyć.Sebastien Ogier okazał się wolniejszy od Hirvonena o 17,2 sekundy. - Na początku omijałem każdy kamień. Od połowy oesu było szerzej i bezpieczniej. Zacząłem mocniej cisnąć. Chciałem odzyskać rytm przed Power Stage.- Mieliśmy duży moment na hamowaniu przed szybkim, śliskim zakrętem - opowiadał Thierry Neuville, trzeci w wynikach odcinka. - Przejechaliśmy dziesięć metrów rowem i mamy duże szczęście, że tu jesteśmy. Chciałem wyprzedzić Mikko, ale straciliśmy tam 20 sekund.Jewgienij Nowikow zaliczył moment na ostatnim, prawym zakręcie. Dani Sordo uzyskał piąty czas. - Miałem opuszczoną szybę i dostałem prysznic na watersplashu. Samochód jest znacznie lepiej ustawiony.Jari-Matti Latvala startuje dzisiaj jako pierwszy. - W ubiegłym roku nie mogłem przejechać tego odcinka. Cieszę się, że teraz była taka szansa. Naprawdę go lubię. Cisnąłem, samochód niezwykle dobrze reagował. Mieliśmy tylko drobny problem po watersplashu.- Ten odcinek przejechaliśmy na luzie - wyjaśnił Nasser al-Attiyah. - Oszczędzałem samochód na Power Stage.Chris Atkinson odebrał Kenowi Blockowi szóste miejsce w rajdzie. Mads Østberg jadący jako drugi, w połowie odcinka zatrzymał się za potrzebą. Martin Prokop nie był pewny co się stało, ale wyskoczyła boczna tylna szyba. Przypuszczalnie rzucono czymś w Fiestę.Fot. Enrique Gijon