Krakowski odwołany

O tym, że Krakowski nie odbędzie się, zadecydowały kwestie finansowe.

- Na dzień dzisiejszy zgłosiło się sześć załóg w mistrzostwach Polski i 39 w Pucharze - powiedział Autoklubowi dyrektor rajdu, Paweł Owczyński. - Lista byłaby jeszcze otwarta przez 2-3 dni, ale w tej chwili mamy z wpisowego o 190 tysięcy zł mniej, niż w ubiegłym roku.

Wycofał się sponsor całego cyklu, tymczasem koszty zorganizowania rajdu zdecydowanie wzrosły. Gminy są nastawione bardziej negatywnie i obwarowały zgody warunkami finansowymi. Domagają się przekazania środków finansowych, odbudowy dróg, kaucji. Sfera zabezpieczenia również generuje większe kwoty, ponieważ na podstawie przepisów, wzrosły wymagania policji.

Nawet, gdybyśmy dysponowali budżetem na ubiegłorocznym poziomie, istniało ryzyko, że stanie się to samo, co podczas Rajdu Subaru. Czegoś może zabraknąć i zostaniemy zmuszeni do przerwania odcinka z powodu braku jednego - dwóch ludzi. Nie chcieliśmy pobierać wpisowego, a potem odwoływać oesy.

Życzę pozostałym organizatorom rajdów wszystkiego najlepszego, ale mam różne informacje z kraju i wiem, że kilku innych organizatorów też wesoło tego nie widzi. W obecnej sytuacji chyba trzeba się zająć amatorskimi imprezami. Obecnie pomagamy Tomkowi Czopikowi w organizacji Kryterium Krokusy.