Kraksa Ogiera

Kierowca Mini wyprzedził Pettera Solberga po drugim przejeździe Lamastre - Gilhoc - Alboussiere. Wydarzeniem OS 10 była kraksa Sebastiena Ogiera, szóstego w generalce i lidera klasy 2. Fabia wypadła z drogi na 5 km przed metą. Zawodnicy pokazywali OK.

- Dzień był naprawdę dobry - łatwiejszy, jak w asfaltowym rajdzie - mówił Sebastien Loeb. - Teraz było zdradliwie, dużo błota na odcinku. Wyczucie jest dobre. Starałem się cisnąć bo nie wiem, co wydarzy się jutro. Może spaść deszcz, w wyższych partiach trasy śnieg.

- Było całkiem dobrze - uznał Dani Sordo. - Zawsze dużo tracę na pierwszym międzyczasie. Nie rozumiem tego, bo staram się jechać czysto. To nie są dwie sekundy, tylko osiem. Jutro pogoda może być trudna, może zacząć padać śnieg.

- Było tyle błota w niektórych miejscach - opowiadał Petter Solberg. - Naprawdę miałem kłopoty na zabłoconych partiach. Znowu straciliśmy drugie miejsce, ale jeszcze daleko do końca.

Mikko Hirvonen ponownie przegrał z Jewgienijem Nowikowem. - W niektórych miejscach było dobrze. Kiedy robi się bardziej ślisko, nie mam dobrego wyczucia. W każdym razie czuję się coraz pewniej.

- W tej chwili to bardzo dobry wynik - przyznał Nowikow. - Ten odcinek był naprawdę trudny. Było wyjątkowo ślisko, brudno na cięciach, bardzo wąsko. Trzeba było utrzymać koncentrację. Ogier miał kraksę na szybkiej partii. Zawodnicy wyszli z samochodu.

Fiesta Francoisa Delecoura dymiła na mecie OS 10 z powodu wycieku oleju. Kierowca nie rozmawiał z mediami. Pierre Campana wyprzedził Otta Tänaka. - Ten odcinek był bardzo trudny z powodu dużej ilości błota. Czas nie jest taki dobry.

- Zgasiłem silnik na starcie i nie mogłem go uruchomić. Straciliśmy dużo czasu - opowiadał Ott Tänak. - Wyczucie jest dobre i jutro powalczymy.

W SWRC, Per-Gunnar Andersson posiada przewagę 5.46 nad Craigiem Breenem, który przebił oponę na OS 9. Pięć oesów wygrał dzisiaj Bryan Bouffier, trzeci i ostatni w klasyfikacji (+11.26,1). - Mamy za sobą dwa z pięciu dni i jest dobrze - mówił P-G. - Zawsze może być lepiej i nie należy być zadowolonym. Teraz było okropnie. Straciłem hamulce, ale potem wróciły.

Kevin Abbring zakończył dzień w czołowej dziesiątce generalki. - Robi się ciemno i nie widać, gdzie jest ślisko. Jest mi bardzo przykro z powodu Seba. Nie wiem co się stało, ale samochód stał w przeciwnym kierunku.

Michał Kościuszko pozostaje liderem klasy 3 i PWRC. - Prowadzimy w grupie N - stwierdził Michał na mecie OS 10. - Tak jak mówiłem przed startem, przede wszystkim muszę zapewnić sobie 25 punktów w PWRC. Nie jest to łatwe w tak trudnym rajdzie. Jadę moim tempem. W ogóle nie ryzykuję.

W klasie 3, Kościuszko ma za sobą Oliviera Burriego (+1.25,6) i Richarda Frau w Lancerach Evo X (+5.42,2), Stephane'a Cornu w Megane RS (+12.33,8).  W PWRC, za polską załogą widnieje w wynikach Louise Cook w Fieście ST (+1:06.43,3).

Fot. McKlein

[youtube]FHwLFhAlR-E[/youtube]