Robert Kubica (+17,3), czwarty za Latvalą i Bouffierem, awansował na drugie miejsce w Rajdzie Monte Carlo. Dani Sordo zatrzymał się na dojazdówce i już nie uruchomił samochodu. Zabrakło prądu. Zespół Hyundaia zakończył udział w pierwszej rundzie mistrzostw świata.- Jest bardzo, bardzo trudno, bardzo ślisko, bardzo zdradliwie - mówił Robert Kubica. - Na tym oesie nie było lodu, nie było śniegu, za to dużo błota. Mamy cztery śniegowe opony. Myślę, że to nie był dobry pomysł na ten oes, ale jest OK. Nie wiem, jak będzie na następnym odcinku.- Było inaczej niż rano - stwierdził Sebastien Ogier, już czwarty w rajdzie. - Myślę, ze nie byliśmy perfekcyjni w doborze opon. Dla nas był to trudny odcinek. Kompromis w doborze opon nie był zły na ten oes, ale na następny mamy złe opony. Nie jestem zadowolony z wyboru opon na tę pętlę.Jari-Matti Latvala ustąpił koledze z zespołu o 6,5 sekundy. - To bardzo brudny odcinek, ma wiele śliskich miejsc. Ogólnie zaliczyliśmy dobry przejazd. Rano mieliśmy złe opony. Teraz opony są OK i poprawiło się wyczucie. Jedziemy na śniegowych oponach. Jest tyle brudu, tyle błota, że chyba to właściwy wybór.Po OS 5, Byan Bouffier posiada przewagę 38,1 sekundy nad Kubicą. - Nie było tak źle. Jeszcze wiele odcinków do przejechania. Jak na razie wszystko dobrze działa. Samochód jest fantastyczny. Na poprzednim odcinku nie ufałem moim umiejętnościom, ale na tym było lepiej. Dobór opon był OK. Ogier pojechał bardzo szybko - miał dwa slicki i dwie śniegowe opony.- Jest w porządku - ocenił Mikko Hirvonen. - Było dużo błota, ślisko w wielu miejscach. Nie czuję się pewnie w tych warunkach. Musimy przejechać więcej kilometrów tym samochodem.DS3 Madsa Østberga miał z przodu zimówki, z tyłu slicki. - Nie było zbyt dobrze. Zaryzykowałem w doborze opon i popełniłem błąd. Droga okazała się zbyt brudna.Kris Meeke traci 2,8 sekundy do Kubicy. - Nie jest tak źle. Nigdy nie jechałem na zimowych oponach w takich warunkach. Trudno o pewną jazdę. Chłopcy przede mną wykonują niesamowitą pracę. Do końca jeszcze daleko.Elfyn Evans spadł na szóstą lokatę. - Było bardzo trudno, ale mieliśmy właściwe opony. Jest wyjątkowo ślisko. Być może setup nie jest optymalny. Nasi szpiedzy wykonują dobrą robotę.- Warunki nie są łatwe - przyznał Andreas Mikkelsen. - Po prostu chcemy zdobyć doświadczenie. W takich warunkach nie mogę zbyt wiele zrobić. Warunki się zmieniają. O to chodzi w tym rajdzie i dlatego muszę się uczyć.Fiesta Jaroslava Melicharka miała z przodu kolcowane opony. - Jest bardzo ciężko, dużo błota, bardzo ślisko. Pierwszy raz jadę samochodem WRC w mistrzostwach świata, ale OK...

Fot. Marcin Rybak