Kuchar gotowy na szczęśliwy rajd

Próbujemy różnych ustawień. W tym roku nie mieliśmy okazji jeździć w takich warunkach i na slickach. Sprawdzamy różne rzeczy - mówił Kuchar. - Posiadamy zeszłoroczny bardzo dobry setup, ale nie ma rzeczy idealnych i zawsze można coś poprawić. Różnica na ostatnim rajdzie była tak minimalna, że nawet niewielkie popraweczki dające ułamki sekund na kilometrze albo na całym odcinku mogą wywrócić klasyfikację do góry nogami. Wszyscy moi konkurenci walczą, testują i próbują, co i ja robię.Dla mnie Rajd Elmot zawsze był szczęśliwy. Bywały te bardziej i mniej szczęśliwe. Mam nadzieję, że edycja 2014 będzie należała do tych lepszych. Nie przeglądałem jeszcze dokładnie, którędy biegnie trasa rajdu. Nie wnikałem którymi drogami jadą oesy, ale wydaje mi się, że są to fragmenty dawno nie używane i nie wiadomo, czego mogę się tam spodziewać: starego, wybijającego asfaltu, czy równego, czarnego dywaniku. Po dzisiejszych testach jestem dobrze przygotowany i postaram się wyprostować prawą nogę najbardziej jak potrafię.Łukasz ŁuniewskiFot. autora