Kuchar i Szczepaniak 3 miejsce w Rajdzie E.O.S. 2002.
Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak zajęli trzecie miejsce w zakończonym dziś, w mieście Tartu w Estonii, Rajdzie EOS.
Zwyciężył Estończyk Marko Martin, a drugi był Norweg Henning Solberg. Kuchar ze Szczepaniakiem stracili do Marko Martina 48,6 sekundy, a do Solberga zaledwie 2,6 sekundy.
Tomasz Kuchar: „Od samego początku jechaliśmy maksymalnie szybko, przynajmniej tak nam się wydawało, bo potem jeszcze przyspieszyliśmy i sami jesteśmy zdziwieni, że było to możliwe. Jestem zadowolony z tego, że tak nieznacznie przegrywaliśmy z Marko Martinem na poszczególnych odcinkach. Także z Heningiem Solbergiem stoczyliśmy pasjonujący pojedynek na dziesiąte części sekundy. Niestety przegraliśmy o 2,5 sekundy, ale taki to jest sport. Z Henningiem, od początku sezonu prowadzimy wewnętrzną rywalizację, coś w rodzaju pucharu Corolli. My wygraliśmy z nim w Szwecji. Teraz on wziął rewanż za Szwecję, ale w Finlandii znowu nasza kolej. Poza tym, wczoraj kiedy Henning pojechał dwa razy na skróty organizatorzy chcieli go zdyskwalifikować. Nie wykluczono go z rajdu tylko na naszą prośbę. Teraz chyba będzie musiał oddać nam swoją nagrodę ... (śmiech). A tak poważnie, to po raz pierwszy odczuliśmy co to znaczy jechać z przodu na szutrowym rajdzie, odkurzać drogę. Najgorszą pozycję startową miał Marko, my jechaliśmy po nim, a auta jadące z tyłu uzyskiwały już na starcie dużą przewagę”.
Maciej Szczepaniak: „Jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki osiągnęliśmy na tym rajdzie. Ciekaw byłem jak dużo przegramy z Marko Martinem. Straciliśmy do niego w sumie 48 sekund, to moim zdaniem bardzo przyzwoity wynik, jak na walkę z zawodnikiem ze światowej czołówki w fabrycznym samochodzie. Najważniejsze jednak, że przegraliśmy z Marko o ponad minutę mniej niż w ubiegłym roku. Właśnie z tego cieszę się najbardziej. Znaczy to, że nasza praca nie idzie na marne, że się rozwijamy i że obraliśmy prawidłową drogę pracy i treningów. Teraz jedziemy na Rajd Finlandii, którego specyfika jest bardzo zbliżona do E.O.S.-u. Mam nadzieję, że kilometry, które przejechaliśmy tu w Estonii, zaprocentują w Finlandii. Marzę o tym, by tam udało nam się utrzymać takie tempo jak tu i zrobię wszystko, by tak się stało”.
Już za niespełna dwa tygodnie Tomasz Kuchar z Maciejem Szczepaniakiem wystartują w kolejnej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Świata w Rajdzie Finlandii. Pojadą tym samym samochodem, którym startowali w Estonii. Najprawdopodobniej jednak nie wystartują Hyundaiem Accentem WRC w rajdach Deutschland i Sanremo ponieważ zarząd zespołu rajdowego Polsatu nie doszedł do porozumienia z zarządem Hyundai Castrol World Rally Team w zakresie przygotowania odpowiedniego samochodu. Ponieważ jednak jest to sezon zbierania doświadczeń w mistrzostwach świata, a także ze względu na rozmowy prowadzone z różnymi zespołami na temat następnego sezonu, zdecydowano, że Kuchar ze Szczepaniakiem, zarówno w Niemczech, jak i we Włoszech wystartują Toyotą Corollą WRC.
(Adam Stefanik)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.