Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuchar królem Ergo Areny

Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski prowadzą w Rajdzie Lotos Baltic Cup po uzyskaniu najlepszego czasu na OS 1, 1,98-kilometrowej próbie wytyczonej w Ergo Arenie oraz na zewnątrz hali.

Kuchar wyprzedził o pół sekundy rywala w klasie 3, Wojtka Chuchałę. W klasie 2 najszybszy był Michał Bębenek (+2,8).  Za nim znaleźli się w wynikach Daniel Chwist (+4,1), Grzegorz Grzyb (+4,5), Kajetan Kajetanowicz (+4,7), Maciej Rzeźnik (+9,1), Mariusz Nowocień (+10,7), Robert Luty (+11,7) i Jarosław Kołtun (+14,6). W ośce lideruje Marcin Gagacki z klasy 8, jedenasty w generalce.Adam Małysz nie dojechał i za kierownicą kartów popisywali się Michał Kościuszko oraz 11-letni gdynianin Marcel Grudziński. Przed RSMP, odcinek przejechał Rajd Legend na czele z Trabantem. 25 załóg startujących w RSMP, wyruszyło na trasę od końca listy w dwuminutowych odstępach. Korzystano z szutrowych opon, choć niektórzy założyli seryjne zimówki.Krzysztof Oleksowicz zgasił silnik. Mariusz Małyszczycki wykonał piruet poza halą. Wojtek Chuchała dwa razy zahaczył o bandę w hali. Kajetanowi Kajetanowiczowi raz przytrafiła się taka przygoda. Najwięcej braw zebrał jadący bokami Maciej Rzeźnik.

Fot. Marcin Wyrzykowski

Fot. QHRLopez

Powiedzieli po OS 1:

WOJTEK CHUCHAŁA: - Odcinek testowy był takim odzwierciedleniem tego rajdu. Dopracowaliśmy i wybraliśmy sobie ustawienia na ten rajd, myślę, że w miarę niezłe, bo nasz samochód tak się nieźle spisywał, że pozwolił nam na szybką jazdę. Natomiast prolog to głównie zabawa, frajda z jazdy, ślisko na tej seryjnej zimówce, ale jutro zaczynamy stuprocentowe ściganie.

MICHAŁ BĘBENEK: - Prolog jest z natury rzeczą, którą trzeba przejechać, bo na seryjnych oponach nie problem coś uszkodzić, ale fajnie, miła atmosfera. Było ślisko, bez niespodzianek.

GRZEGORZ GRZYB: - Ja nie jestem entuzjastą prologów i nigdy nie byłem, więc moje zdanie wiele się nie zmienia, aczkolwiek uważam, że takie próby są jak najbardziej potrzebne, szkoda tylko, że są liczone do klasyfikacji generalnej, bo to totalny bezsens. Wszyscy jedziemy spokojnie w tej przepięknej, prawie wypełnionej hali. Zdecydowanie fajniejszą sprawą byłoby jeżdżenie właśnie dla tych kibiców, pojechanie slajdem, wykręcenie bączka, coś w stylu show, bo po to ci ludzie tu przyszli. Natomiast taka jazda gęsiego, na okrętkę, nie służy całemu widowisku. Trudno, ale przedsięwzięcie i pomysł jest przedni, trzeba tylko poprawić realizację.

MACIEJ RZEŹNIK: - Z tym wyjazdem na zewnątrz na takich oponach to trochę chory pomysł i lepszym pomysłem byłoby postawienie dwóch beczek w hali i
zrobilibyśmy lepsze show, a ludzie byliby bardziej zadowoleni. Myślę, że samochód mamy dobrze ustawiony, zobaczymy, jak będzie jutro, ale jestem dobrej myśli. Jeszcze nie byłem na mecie Lotosu i mam nadzieję, że w tym roku będę.

MARIUSZ NOWOCIEŃ: - Na odcinku testowym przejechaliśmy się czysto i rekreacyjnie. Kolejne kilometry poświęcaliśmy, żeby wjeździć się w nowe dla nas auto. Na prologu jechałem dość spięty, nie mogłem się wyluzować i dopiero na części parkingowej trochę ochłonąłem. Na części parkingowej było mega ślisko. Nawalczyłem się, żeby utrzymać auto na drodze.

JAROSŁAW KOŁTUN: - Testowaliśmy opony bez kolców na odcinku testowym. Tak potestowaliśmy, że się spotkaliśmy z drzewem. W samochód powinienem się wjeździć, ale nie jeździłem po śniegu na takich oponach, jakie wymyślono na dzień dzisiejszy.

ALEKS ZAWADA: - Testowy pojechaliśmy tylko dwa razy, sprawdzaliśmy ustawienia samochodu. Na zapoznaniu widzieliśmy, że są duże koleiny i jest sporo dziur, więc auto jest bardziej miękkie. Prolog bez urwanych kół, więc jest bardzo dobrze. Jest trochę bałagan z organizacją.

JANEK CHMIELEWSKI: - Testy były bardzo krótkie, do ostatniej chwili budowaliśmy autko. Na prologu przygotowaliśmy się na mokrą nawierzchnię, ale to zupełnie zamarzło, ale to zabawa dla kibiców i takie rzeczy są potrzebne.

 

Poprzedni artykuł Testowy dla Kajetanowicza
Następny artykuł Aava trenerem Chuchały

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry