Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuchar wyrównał rekord

Tomasz Kuchar pilotowany przez Daniela Dymurskiego, trzeci raz z rzędu wygrał Rajd Barbórka - w sumie czwarty, czym wyrównał rekord Mariana Bublewicza i Pawła Przybylskiego.

Kuchar ponownie okazał się najszybszy na Karowej, pokonując o 2,5 sekundy Lucę Rossettiego.

- Wyrównałem rekord - czwarte zwycięstwo! Jest dobrze! Oby tak częściej... - mówił Tomasz Kuchar. - Dziękuję wszystkim, którzy mi w tym pomogli.

Luca Rossetti po siedmiu oesach stracił do Kuchara 20,5 sekundy. - Fantastycznie! Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Jestem szczęśliwy, że tu startuję. Mam nadzieję, że czas będzie dobry.

Luca Rossetti | Fot. Piotr Nurczyński

Trzecia lokata w Barbórce przypadła Michałowi Sołowowowi. - Troszeczkę za wolno - ocenił przejazd Karowej wicemistrz Europy. - Rajd był super. Fajne odcinki. Było ślisko, różnorodnie. To na pewno fajny rajd.

Mariusz Stec, czwarty na Karowej, awansował do czwórki w łącznej klasyfikacji. Powtarzał przejazd, bowiem na trasę wyjechała karetka. Zasłabł jeden z kibiców.

Kajetan Kajetanowicz, czwarty po Bemowie, jednak zrobił show dla publiczności. - To wielkie święto - mówił po Karowej. - Muszę zaznaczyć, że startowaliśmy w tym rajdzie z myślą o kibicach. Tak do tego podchodzimy. Mieliśmy szansę być na drugim miejscu. Straciliśmy ją na Żeraniu, ale nawet gdybyśmy ją utrzymali, to i tak poświęciłbym to miejsce.

- Samochód jest wspaniały - komplementował Fabię Grzegorz Grzyb. - Skoda spisuje się wyśmienicie i jedziemy we wspaniałych barwach, jak widać! Nie ustrzegliśmy się błędu. Chcieliśmy jechać od razu na górę i musieliśmy nawracać.

Bryan Bouffier ukoronował występ trzecim czasem na Karowej, kończąc Barbórkę na szóstej pozycji. - Zrobię co w mojej mocy, żeby w przyszłym roku startować w Polsce. Tu jest mnóstwo kibiców, po prostu fantastycznie! Wspaniała atmosfera.

Sebastian Frycz, siódmy na OS 7, finiszował w rajdzie na ósmym miejscu, za Jasperem van den Heuvelem. - Pierwszy raz wyszła mi tak beczka na Karowej. Aż się dziwię! Ciężko powiedzieć czy będę startował w przyszłym roku. Wszystko zależy od sponsorów.

Kolejna lokata w rajdzie przypadła Kamilowi Butrukowi. - Pojechaliśmy bez większych błędów. Jesteśmy zadowoleni z wyniku. Dziękujemy wszystkim kibicom za doping i firmie Michelin za wsparcie.

Kajetan Kajetanowicz | Fot. Piotr Nurczyński

Czołową dziesiątkę Barbórki zamknął Maciej Oleksowicz. - Bardzo fajnie jest mieć pod nogą dużo mocy, ale chyba wolę S2000. To precyzyjniejsze auto, daje dużo frajdy z jazdy. Aczkolwiek największa frajda to jeździć przed taką liczbą kibiców!

Leszek Kuzaj, autor piątego czasu na Karowej, awansował na 11 lokatę. - Miałem na pierwszym oesie awarię centralnego dyferencjału. Pozamiatane trochę...

Janek Chmielewski, C2-ką jedenasty na Karowej, wygrał Barbórkę w klasie 1 - z przewagą 1,4 sekundy nad Tomaszem Porębskim. W klasie 2, Paweł Hankiewicz wyprzedził o 4,3 sekundy Tomasza Sawickiego.

W pokazowych przejazdach, Tapio Laukkanen zaprezentował przyszłoroczną Imprezę zbudowaną przez Tommi Mäkinen Racing. Armin Schwarz przewiózł Fabią Leszka Kuzaja szefa TVP Sport, Włodzimierza Szaranowicza. Michał Kościuszko pożegnał Swifta S1600. - W przyszłym roku na pewno pojawimy się na Rajdzie Polski i postaramy się go wygrać! - oświadczył wicemistrz JWRC.
 

Poprzedni artykuł Duża przewaga Kuchara
Następny artykuł Mówią po Barbórce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry