Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuchar zmienia skrzynię

Do zakończenia 34 Rajdu Elmot-Remy pozostały dwa odcinki specjalne - ZSS odwołał Złoty Las - Burkatów 2, na którym Leszek Kuzaj (falstart) i Tomasz Kuchar uzyskali w pierwszym przejeździe średnią 131,35 km/godz, a Kuzi osiągnął prędkość maksymalną 207 km/godz.

(Kuchar informował o 201). Tomasz Czopik wygrał Kamionki - Sokolec, zaś Jedlina - Rościszów przyniosła zdecydowany sukces Kuzaja. Czopik przestrzelił zakręt i odwiedził łąkę.

W N12-ce Kuchara zniknął piąty bieg (potem się odnalazł). Ekipa serwisowa szykowała się do wymiany przekładni w trakcie 20-minutowej przerwy przed ostatnią pętlą. Michał Kościuszko i Maciej Lubiak walczą o czwarte miejsce w rajdzie. Dzieli ich 7 sekund. - Mam kondycję, ten odcinek najbardziej mi pasuje. Jest trochę syfu, chociaż generalnie to oes pod ośkę - powiedział Lubiak po Rościszowie. - Jeżeli odwołali dwunastkę, to już nie mamy szans.

Jedenaście załóg skorzystało z SupeRally. Punto Sebastiana Frycza zostało ustawione jako ósme w kolejce. - Najbardziej się cieszę, że udało się przejechać Michałkową, bo od trzech lat mam kłopot z tym oesem - mówił kierowca Fiata, testujący zawieszenie. Na następną pętlę wymieniono amortyzatory i sprężyny. - Bardzo przepraszamy kibiców, ale my już nie walczymy. Mamy być na mecie - tłumaczył Bartłomiej Boba.

Poprzedni artykuł Bezbłędny Kuzaj
Następny artykuł Trwa seria Kuzaja

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry