Kulig i Baran gotowi do startu.
Już dziś po południu rozpoczyna się VI tegoroczna runda rajdowych samochodowych mistrzostw Europy o współczynniku 20, Rajd Ypres Westhoek.
Do startu gotowi są już Janusz Kulig i Jarosław Baran jadący w barwach Mobil 1 Brok Goodyear Team Poland, którzy od kilku dni przebywają w Belgii. Dla reprezentantów Polski jest to bardzo ważna próba sportowa.
Ypres Westhoek Rally to 727,5 kilometrów z czego 314,89 to odcinki specjalne. W piątek zostanie rozegranych 6 OS-ów o łącznej długości 72 kilometrów. W sobotę przewidziano 10 OS-ów (177,3 km), w tym dwukrotnie rozegrany będzie najdłuższy 32,5 kilometrowy – Heuvelland. Niedziela będzie ostatnim dniem, rajdowcy będą mieli do zaliczenia 66 kilometrów oesowych podczas czterech odcinków specjalnych. Rajd zakończy się w samo południe na przepięknym rynku w Ypres.
Już teraz widać, że impreza przygotowana jest z dużym rozmachem i precyzją. Kiedy na mapach analizowane są poszczególne odcinki specjalne, jako informacja dodatkowa podawane są również koordynaty GPS. Widać również, że wszelkie kwestie związane z bezpieczeństwem zawodników i kibiców są absolutnie nadrzędne. W biurze rajdu przedstawiciele organizatorów cały czas o tym wspominają; wszystkie krytyczne miejsca trasy są oznakowane kilometrami taśmy zabezpieczającej. Organizatorzy nie zapominają również o kibicach. Strefa serwisowa została usytuowana w centrum miasta, na rynku tuż pod murami najważniejszego w tym mieście budynku Cloth Hall, gdzie mieści się wspaniałe muzeum „In Flanders Fields Museum”. Całe miasto przesycone jest zresztą bolesnymi wspomnieniami o I i II wojnie światowej.
Na razie pogoda sprzyja rajdowym zmaganiom. Jest ciepło i słonecznie. Janusz Kulig i Jarosław Baran są dobrej myśli; podkreślają, iż ten start będzie dla nich nowym i wymagającym doświadczeniem sportowym. – Można by opisać ten rajd w kilku słowach – powiedział Janusz Kulig – maksymalny gaz, maksymalne hamowanie, wejście w zakręt pod kątem 90 stopni. Wszyscy organizatorzy odnoszą się z dużym szacunkiem do Janusza Kuliga, który został zaproszony jako specjalny gość na konferencję prasową, gdzie wraz z Francois Duvalem odpowiadał na pytania licznie zgromadzonych dziennikarzy oraz kibiców.
Wczuwając się w przedstartowe nastroje łatwo wyczuć, iż uwaga skupiona będzie na rywalizacji dwóch Belgów: Bruno Thiry`ego (Peugot 206 WRC) i właśnie Francois Duval`a (Ford Focus WRC – jego auto przygotowane jest przez włoską firmę Euro Motor). Jarek Baran zwraca jeszcze uwagę na kolejnego Belga Rocco Theunissena, jadącego Toyotą Corolla WRC (przygotowaną przez dobrze znaną w Polsce firmę Future World) - On jest piekielnie szybki – powiedział polski pilot.
Przypomnijmy - starty naszej załogi w tegorocznej edycji rajdowych samochodowych mistrzostw Europy możliwy jest dzięki firmom Mobil, Brok, Goodyear, Action, Ferro oraz wsparciu Ford Distribution Sp. z o.o . - Jak wielokrotnie podkreślałem, w tym roku mistrzostwa Europy są dla mnie priorytetem – powiedział Janusz Kulig - czuję się jednak w obowiązku przeprosić jeszcze raz polskich kibiców, iż nie jestem teraz na Rajdzie Kormoran.
(Jerzy Ciszewski, informacja prasowa)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.