Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuzaj królem Wieliczki

Leszek Kuzaj i Jarosław Baran wygrali pierwszą edycję Superoesu w Wieliczce - Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.

Już w pierwszym przejeździe okazało się, że Mistrz Polski nie będzie miał groźnych konkurentów na 1,7-kilometrowej trasie otoczonej tłumem widzów. Kierowca Imprezy z numerem 1 uzyskał rekordowy w całych zawodach, czas 1.15,7. Wyprzedził Sebastiana Frycza o 2,3 sekundy. Kuzi triumfował również w drugim przejeździe - z przewagą 1,3 sekundy nad Michałem Kościuszką.

- Mam nadzieję, że taka impreza zagości cyklicznie w Wieliczce i co roku będziemy się mogli tutaj spotykać, ścigając się ku pamięci Mariana i Janusza, tworząc fajne widowisko - powiedział Jarek Baran. - Jechaliśmy fajnym autem, takim wzmocnionym Subaru. Trochę przypomniały mi się czasy aut WRC. Oczywiście jeszcze dużo dzieli ten samochód od auta WRC, ale frajda była niesamowita.

- Bardzo fajny odcinek, bardzo duża konkurencja - komentował Sebastian Frycz, drugi w nieoficjalnych wynikach Memoriału. - W moim samochodzie wszystko było N-kowe. To była prawdziwa N-ka!

- Te trzy dychy gdzieś na pewno można było urwać - stwierdził Michał Bębenek, który na nawrocie pojechał pod publiczność, wypuścił tył Lancera i oparł się o reklamę. - Nie mam innego programu, to była czysta N-ka. Bardzo fajna impreza. Myślę, że warto to kontynuować, rozgrywając Memoriał również w kolejnych latach.

- Świetna zabawa! - uznał Michał Kościuszko jadący H-grupowym Lancerem, znanym z wyścigów górskich. - Przede wszystkim chodzi oczywiście o to, żeby uczcić pamięć zmarłych Mistrzów - Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Oprócz tego starałem się jechać ładnie, pokazać przed kibicami z jak najlepszej strony. Myślę, że impreza jest bardzo fajna, dobrze zorganizowana, no i pogoda dopisała.

- Wybór był zły - stwierdził Michał Sołowow, który zamiast zapowiadanego Clio S1600 przywiózł Lancera Evo IX. - Należało przyjechać samochodem z A-grupowym silnikiem. Ja myślałem, że to jest tak bardziej dla zabawy, a tu się okazało, że to poważne ściganie! Miałem czystą N-kę, taką jaka przyjechała po Szwecji. Ale nie szkodzi...

- Zabawa fajna i dużo nauki - mówił Robert Kus, korzystający z Imprezy z teamu Leszka Kuzaja. - Nowy samochód, zupełnie inny styl jazdy. Od trzech lat nie jeździłem Subaru. Mieliśmy czystą N-kę. Moje tegoroczne plany związane są z wyścigami górskimi. Zamierzam startować mocną H-grupą, Subaru albo Lancerem, takim 500-konnym. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Maciej Oleksowicz w pierwszym przejeździe dwukrotnie otrzymał 5 sekund kary za potrącenie szykany. - Zupełnie nie wiemy, gdzie potrąciliśmy te szykany, na samochodzie nie ma śladu. 10 sekund kary to jakby już po zawodach. "Potwór" był troszkę słabszy niż na Barbórce, mieliśmy stare turbo. Ogólnie bardzo fajna impreza, tylko mało kilometrów oesowych.

W rajdowym debiucie, Karolina Czapka wygrała "ośkę" i zajęła ósme miejsce w generalce Memoriału. Startowała 200-konnym Clio RS znanym z Grand Prix Polski. Zawieszenie podniesiono do wersji z nierównej Pętli Północnej Nürburgringu. Silnik zgasł na przejeździe zapoznawczym i do końca imprezy sprawiał kłopoty, związane z niesprawną instalacją elektryczną. - Rajdowy światek bardzo mi się podoba - powiedziała Karolina. - To zupełnie inny klimat, bardzo dużo kibiców. Aczkolwiek obojętnie jakich złotych gór by tutaj nie było, i tak bym została przy wyścigach, bo moje serce zawsze było, jest i będzie na torze wyścigowym!

Mariusz Stec zakończył występ na zapoznaniu z trasą Superoesu. Trenował start w parze z Leszkiem Kuzajem i pojedynku nie wytrzymała skrzynia biegów Lancera.

SUPER OS - MEMORIAŁ JANUSZA KULIGA I MARIANA BUBLEWICZA

1. Leszek Kuzaj/Jarosław Baran - Subaru Impreza WRX STI N12 2.31,7

2. Sebastian Frycz/Jacek Rathe - Subaru Impreza WRX STI N12 +4,7

3. Michał Bębenek/Grzegorz Bębenek - Mitsubishi Lancer Evo IX +5,0

4. Michał Kościuszko/Maciej Szczepaniak - Mitsubishi Lancer Evo VI +5,2

5. Michał Sołowow/Maciej Baran - Mitsubishi Lancer Evo IX +9,1

6. Robert Kus/Magdalena Kusiak - Subaru Impreza WRX STI N12 +16,3

7. Maciej Oleksowicz/Andrzej Obrębowski - Subaru Impreza WRX STI N12 +18,8

8. Karolina Czapka - Renault Clio RS +19,7 (1. kl. 2)

9. Marek Klementowicz/Piotr Klementowicz - BMW 318is +21,8 (2. kl. 2)

10. Jarosław Mikołajczyk/Paweł Mikołajczyk - Fiat Seicento Sporting +29,5 (1. kl. 1)

Poprzedni artykuł Żenia pokonał Estończyków
Następny artykuł Wysokie loty Blocka

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry