Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ładne, duże prowadzenie

- Mamy ładne, duże prowadzenie i wszystko jest OK - meldował Sebastien Loeb po ostatnim sobotnim oesie, Tempo 2.

- Nie popełniliśmy błędów. Wybór opon był łatwiejszy, choć odcinki okazały się równie zdradliwe jak wczoraj. Wyczucie samochodu było OK. Jechało się bardzo trudno z powodu aquaplaningu, ale nasi szpiedzy wykonali dobrą robotę.

- To nie był zły dzień - ocenił Dani Sordo, tracący 69 sekund do lidera Rally Ireland. - Jechało się naprawdę trudno. Dużo wody na drodze, dużo aquaplaningu. Jestem zadowolony z samochodu i z wszystkiego. Zobaczymy jutro...

- Szkoda awarii wspomagania, bo liczyłem na walkę z Danim - powiedział Mikko Hirvonen. - Teraz jest naprawdę ważne, żeby zdobyć te punkty. Spróbuję dojechać do mety.

Henning Solberg uratował czwarte miejsce, ale Chris Atkinson, drugi na OS 13, trzeci za Latvalą na OS 14, zbliżył się na 4,7 sekundy. - Jadę na całego, naprawdę cisnę - zapewniał Henning. - Na poprzednim, długim oesie cisnąłem, ile mogłem. Jestem bardzo, bardzo zadowolony!

- To był udany dzień - mówił Chris Atkinson. - Rozpoczęliśmy minutę 40 za Henningiem. Po południu poprawialiśmy czas na każdy odcinku. To najtrudniejsze warunki, w jakich dotąd się ścigałem i pierwszy raz jadę tym samochodem, znacznie różniącym się od poprzedniego. Znowu mocno padało, było dużo wody. Czekam na suchą, czystą drogę.

- Bez porannego błędu byłoby bardziej interesująco - powiedział Sebastien Ogier. - OK, jesteśmy na szóstym miejscu. Drugi raz jadę tym samochodem, więc nie jest tak źle.

- Na długim odcinku przestały pracować wycieraczki - tłumaczył Matthew Wilson. - Sterowałem wycieraczką ręcznie, ale też się popsuła.

Gareth MacHale stracił doładowanie turbo i uderzył w barierę. Ósme miejsce przejął Khalid al-Qassimi. - Wczoraj wypadliśmy i uderzyliśmy w drzewo. Dzisiaj powoli zaczęło mi się podobać, a jutro będzie nowy dzień - brzmiała kwestia Khalida.

Fot. rallyireland.com

Poprzedni artykuł Loeb odwiedził trawę
Następny artykuł Fabia i N-ki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry