Latvala chce powalczyć z Ogierem
Jari-Matti Latvala po zwycięstwie w Rajdzie Szwecji został liderem mistrzostw świata.
Reprezentant Volkswagen Motorsport nie ukrywa, że chciałby zachować pozycję lidera i powalczyć w tym roku o mistrzostwo, a tym samym spodziewa się zaciętej rywalizacji ze swoim kolegą z zespołu i obrońcą tytułu - Sebastienem Ogierem.Najbliższy start to szutrowy Rajd Meksyku, który nie należy do ulubionych rajdów Latvali, szczególnie, że jako lider mistrzostw będzie czyścił trasę podczas pierwszego etapu.- Jedno jest pewne: Seb będzie głodny zwycięstwa w Meksyku - powiedział Latvala. - Oczywiście chciałbym również zostać mistrzem świata. To jest moja wielka ambicja. Do tego jest potrzebny ogólny perfekcyjny pakiet i pracuję nad tym. Jednak są też inni kierowcy, którzy mają to samo marzenie. Seb jest naprawdę mocny. Jeśli ktoś chce go pokonać, musi regularnie spisywać się jak najlepiej, na wszystkich nawierzchniach.- Dla kierowcy to naturalne, że przyglądamy się osiągom swoich kolegów z zespołu - kontynuował. - Kiedy Seb był tak szybki w zeszłym roku, byłem pod większą presją. Pomimo to uważam, że jesteśmy profesjonalistami i wiemy, jak poradzić sobie z presją.- Jest bardzo mocnym kierowcą. Również pod względem psychicznym - odniósł się do Ogiera. - Na każdej nawierzchni czuje się jak w domu. Ciężko go pokonać, ale pomimo to nie należy się go bać. Jeśli masz obawy, wtedy nic nie osiągniesz. Trzeba mieć respekt wobec innych kierowców, ale nigdy nie można się bać. Tak jak wspomniałem wcześniej, jeśli chce się walczyć o mistrzostwo, trzeba notować regularne osiągi.- Spędziliśmy dwa dni w Hiszpanii przygotowując się do Rajdu Meksyku. Zasiadałem za kierownicą pierwszego dnia, a następnego jeździł Sebastien. Seb dostosowuje się do nowych warunków bardzo szybko, szybciej niż ja. Potrzebuję trochę rozgrzewki na szutrze, dlatego często wykorzystuję odcinek testowy do przyzwyczajenia się do nawierzchni.- Zwycięstwo da mi więcej pewności siebie - odniósł się do swoich oczekiwań przed trzecią rundą WRC. - Równocześnie będąc na pierwszym miejscu trzeba być realistą. W Meksyku jeśli pozwolisz sobie na błąd, szanse na zwycięstwo są małe. Trzeba zebrać jak najwięcej punktów. To nie jest mój najmocniejszy rajd, ale oczywiście zwycięstwo jest możliwe, chociaż to nie jest moim głównym celem. Już samo podium będzie super.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.