Latvala ciśnie jak diabli

22-latek uzyskał średnią 125,7 km/godz, wyprzedzając o 3,3 sekundy kolegę z zespołu, Mikko Hirvonena. Duet Forda prowadzi w rajdzie, mając za sobą Sebastiena Loeba i sensację poranka, Madsa Østberga.

- Początek był naprawdę dobry - przyznał Jari-Matti. - Mam bardzo dobrą pozycję startową. Jedziemy jako dziesiąty samochód i na drodze pojawia się już szuter. Przyczepność jest lepsza. Ciśniemy jak diabli!

- Było bardzo, bardzo miękko - mówił Mikko Hirvonen. - Faceci za nami będą dużo szybsi. Dopóki potrafię utrzymać za sobą Sebastiena, jestem happy.

- Jestem bardzo zaskoczony czasem - powiedział Mads Østberg, trzeci na OS 2. - Mieliśmy problemy na rekonesansie i sądziłem, że notatki nie są najlepsze.

- Dla mnie był to bardzo zdradliwy odcinek - ocenił Sebastien Loeb, jadący jako pierwszy. - Było bardzo miękko i cały czas traciliśmy przyczepność. Czasem hamowałem i nic się nie działo. Nie lubię takich warunków. Na wierzch wyjdzie szuter i dla następnych będzie lepiej.

Henning Solberg zmieścił się w czołowej piątce. - Lubię ten oes i mamy perfekcyjny samochód. Dla mnie to dobry wynik. Nie sądziłem, że na pierwszym odcinku będę taki szybki. Idziemy do przodu krok po kroku.

Gigi Galli stracił 1,2 sekundy do kolegi z teamu Stobarta. - Monte było dla mnie nauką. Ten rajd całkiem dobrze znam i i bardzo go lubię. Mamy dużo kibiców przy trasie. Dziękuję im za doping!

Dwójka Subaru pokonała Stensjön w identycznym czasie, uzupełniając czołową ósemkę. - Jeszcze nie mieliśmy dobrych warunków. Musi przejechać parę samochodów, wtedy odcinek zrobi się szutrowy i będzie szybciej - mówił Chris Atkinson.

- Jest OK, Bardzo szybki odcinek - stwierdził Petter Solberg. - Straciliśmy czas w środkowej części, ale nie jest źle. Na drugim przejeździe będzie już szuter.

Per-Gunnar Andersson przegrał z Subaru o 2,8 sekundy. - Ładny oes. Jestem zadowolony z czasu. To był udany początek. Mamy drobne problemy ze sprzęgłem, ale to nic poważnego.

Matthew Wilson zamknął top 10 na Stensjön. - Było już sporo szutru i wyobrażam sobie, co będzie w drugim przejeździe. Zaczęliśmy raczej wolno, ale drugą część oesu przejechaliśmy już szybko.

Nowa gwiazda Tommi Mäkinen Racing, Jari Ketomaa prowadzi w pierwszej rundzie PCWRC po najlepszym czasie na OS 2. - Przejechaliśmy odcinek bez żadnych kłopotów. Wszystko jest OK - meldował mistrz Finlandii, nadal korzystający z Imprezy N12B.

Drugim rezultatem, gorszym o 7,5 sekundy, legitymował się Patrik Sandell w Peugeocie 207. - Musimy uważać przy zmianie biegów i trzymać gaz. Moc jest tylko pomiędzy 6000 i 8000 obrotami. Ale to dobry start - komentował Patrik.

- Oes jest znacznie szybszy, niż sądziłem po zapoznaniu - przyznał Martin Prokop, drugi w łącznej klasyfikacji. - Bardzo ślisko i dużo szutru - oświadczył Juho Hänninen, mieszczący się w trójce po czwartym wyniku na OS 2.