Latvala miał szczęście
Jari-Matti Latvala napisał na swojej stronie internetowej, że podobnie jak pilot Miikka Anttila, miał dużo szczęścia nie odnosząc obrażeń w wypadku na testach pod Jämsä.
Wczoraj rano Jari-Matti stracił kontrolę nad Focusem na szybkim lewym zakręcie przez szczyt. Samochód został wyrzucony na zewnętrzną i wpadł do rowu. Naprawa trwała dwie godziny - trzeba było wymienić sprzęgło.
We wtorek lał deszcz, a wczoraj było upalnie i sucho. - W ciągu tych dwóch dni mogłem testować w ekstremalnych warunkach przed Rajdem Finlandii - powiedział Jari-Matti. - Znaleźliśmy doskonały set-up zarówno na bardzo mokre, jak i bardzo suche warunki. Ustawiony Focus łatwo się prowadzi. Pierwszy raz w mojej karierze mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że mamy najlepszy samochód bez względu na warunki atmosferyczne.
Przed rokiem Latvala wygrał pierwszy oes w Rally Finland, po czym wypadł z drogi na czwartym odcinku. - To była dzikość młodości - przyznał Jari-Matti. - Tamten rajd wiele mnie nauczył. W tym sezonie nie muszę cisnąć do limitu, jak w poprzednich latach. Muszę zachować więcej cierpliwości.
Będę bardzo zadowolony, jeżeli ukończę rajd w czołowej trójce. Oczywiście, zwycięstwo stanowiłoby miłą premię. Oesy będą w tym roku trochę węższe. Myślę, że krytycznym dniem okaże się sobota, bo to najdłuższy dzień rajdu i jest w nim dużo nowych odcinków. Startujemy jako trzecia załoga. Rzecz jasna, wiele zależy od pogody, ale nie sądzę, żeby pozycja startowa w dużym stopniu decydowała o wynikach. Mamy doskonałą pozycję na piątek i planuję ją w pełni wykorzystać.
Fot. jarimattilatvala.net
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.