Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Latvala na Sottozero, Proton trzeci!

Jari-Matti Latvala wybrał zimowe Pirelli Sottozero na pierwszą piątkową pętlę Rally Ireland - i w ulewie na Glenboy znokautował konkurencję, używającą slicków PZero.

- To był trudny początek - informował lider rajdu. - Właściwie dobrałem opony i to dało mi przewagę. Dobrze rozpoczęliśmy, ale to trudny rajd.

Drugi czas, gorszy o 17,6 sekundy, uzyskał Urmo Aava, również jadący na Sottozero. - Ładnie! Było przerażająco, tyle wody... Nie spodziewałem się tego. Jechałem dziwnym torem, ale jestem bardzo zadowolony z wyniku.

Do czołowej trójki wbił się Niall McShea, Irlandczyk z Enniskillen w Protonie Satrii Neo S2000, przed dwoma laty zwycięzca rundy PCWRC w Rally Ireland. Mikko Hirvonen korzystający z PZero, stracił 31,5 sekundy na OS 1. - Bardzo, bardzo ślisko. Absolutnie okropne warunki! Straciliśmy czas, bo urwały się światła. To był bardzo trudny początek.

Dani Sordo okazał się najszybszy z kierowców Citroena. Wszyscy poza Conradem Rautenbachem, założyli slicki. - Niesamowite! - mówił Dani na mecie oesu. - Przez cały czas walczyliśmy z aquaplaningiem. Było naprawdę niebezpiecznie. Nie dało się jechać pełnym gazem.

Henning Solberg (Sottozero) zmieścił się w szóstce. - Nigdy w życiu nie widziałem takich warunków! Wszędzie pełno wody i nie wiedziałem, gdzie mam hamować. Ale to dobry czas!

Zwycięzca Rally Ireland 2007, Sebastien Loeb na 22 kilometrach przegrał z Latvalą o 42 sekundy. - To nie rajd jest trudny, tylko regulamin sprawia, że robi się trudno. W tych warunkach nie da się jechać na tych oponach. Mieliśmy aquaplaning od startu do mety. Nie podejmowałem żadnego ryzyka, nie chciałem jechać pełnym gazem.

Gareth MacHale i Eamonn Boland wprowadzili do dziewiątki irlandzkie WRC. - Nigdy nie widziałem tyle wody na odcinku - mówił Boland. Kolejny czas należał do Chrisa Atkinsona. - Zdradliwy oes... Na tych oponach była zwariowana jazda, wszędzie aquaplaning. To nie są opony, na których można cisnąć.

Nowy w Suzuki Sport Europe, Aaron Burkart prowadzi w rundzie JWRC. Ubiegłoroczny wicemistrz wyprzedza Yoanna Bonato o 4,3, Hansa Weijsa juniora o 30,2 sekundy.

Poprzedni artykuł S2000 bez kitu?
Następny artykuł Loeb musi być szalony

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry