Latvala się obronił

Przed powtórką dwóch oesów, Loeb traci 1,4 sekundy.

- Sytuacja wygląda teraz interesująco - mówił Jari-Matti. - Straciliśmy czas na początku odcinka, ale potem pewność wróciła i mocniej przycisnąłem. Na wierzchu było trochę szutru i to dawało przyczepność.

- Mamy naprawdę dobrą walkę - powiedział Sebastien Loeb. - Tak jak na poprzednim odcinku, pod koniec nie mogłem znaleźć rytmu. Na drodze nie ma za dużo śladu. Jak widzę jego ślad prowadzący do rowu, to wjeżdżam do tego samego rowu!

- Fajnie ogląda się czasy Sebastiena i Jari-Mattiego - oświadczył Dani Sordo - ale jestem zadowolony z moich czasów. Jadę tak, żeby mieć za sobą Pettera. Próbuję utrzymać koncentrację i dotrzeć do mety.

Petter Solberg przegrał z Danim o 12,9 sekundy. - Muszę zadowolić się czwartym miejscem. Próbowałem atakować na tym odcinku, ale straciłem jeszcze więcej. Jest za dużo lodu.

Henning Solberg zbliżył się do P-G Anderssona na 11,3 sekundy. - Jest ciężko, lecz musimy próbować. Mówię wam, jest bardzo, bardzo ślisko, bardzo, bardzo trudno!

- Staram się utrzymać piąte miejsce - zapewniał P-G Andersson. - Muszę trzymać tempo i pozostać na drodze. W serwisie wyregulowaliśmy stablizatory, ustawiając samochód najbardziej miękko, jak się dało.

- Ten odcinek był trochę mniej niebezpieczny od poprzedniego - ocenił Francois Duval, dziewiąty w wynikach Port Talbot.

Mikko Hirvonena dzielą 52 sekundy od punktowanego miejsca, zajmowanego przez Toniego Gardemeistera. - Zbyt wiele nie mogę zrobić - przyznał Mikko. - Wczoraj doganiałem Toniego, ale dzisiaj jest tak ślisko, że trudno zyskać czas.

- Pierwszy oes był bardzo śliski i bardzo zdradliwy, ale na tym przyczepność była znacznie lepsza, niż się spodziewałem - komentował Toni Gardemeister. - Trafił się tylko jeden bardzo śliski zakręt, na którym zrezygnowaliśmy z cięcia.

W rundzie PCWRC również zrobiło się ciekawie. Na dwa oesy przed metą, sekunda dzieli Patrika Flodina i Patrika Sandella. - Za późno hamowałem przed skrzyżowaniem, zgasiłem silnik i musiałem cofać - wyjaśnił Patrik Flodin.

- Yes! - cieszył się Patrik Sandell, poinformowany na mecie o sytuacji w wynikach. - Przez cały oes jechałem absolutnie pełnym gazem. Wedziałem, że to jest moja szansa. To wielki pojedynek pomiędzy moim miastem Östersund i jego Ilsbo. One leżą blisko siebie.

- Próbujemy jechać naprawdę, naprawdę ostrożnie - informował Andreas Aigner. - Na tym odcinku też było dużo lodu i bardzo ślisko.

- Mark (Higgins) dzisiaj nie wystartował, więc zdobyliśmy już mistrzostwo Wielkiej Brytanii, ale jadę po punkty dla Mitsubishi - mówił Guy Wilks. - Przyczepność była całkiem dobra. Zachowuję ostrożność i staram się utrzymać dobry rytm.

- Niemal mi się podoba - ironizował Jari Ketomaa. - Gdyby nie silnik i prowadzenie się samochodu, byłoby perfekcyjnie.