Latvala urwał półoś

Na czele Rally de Portugal znalazły się dwie załogi Citroena. Sebastien Ogier wyprzedza o 32,3 sekundy Sebastiena Loeba, drugiego za Petterem Solbergiem na OS 12.

- Słyszałem hałas tuż przed wjazdem na asfalt. Wiedziałem, że coś nie gra - mówił Jari-Matti Latvala. - Już wcześniej półoś hałasowała. Nic nie możemy zrobić. Dużo stracę na następnym odcinku. Jestem zły, bo uciekło drugie miejsce.

- Przy tej przewadze, on utrzyma pierwsze miejsce - prorokował Sebastien Loeb. - Jutro będzie bardzo trudno. Nie ma zbyt wiele czyszczenia. My będziemy nadal cisnąć.

- Nie wiem czy to wystarczy, ale to dobra przewaga - powiedział Sebastien Ogier. - Spróbuję ją utrzymać na ostatnim odcinku.

Mikko Hirvonen dowiedział się na mecie o przygodzie kolegi. - Jari-Matti urwał półoś? Może być źle. Byłoby lepiej, gdyby to przydarzyło się Citroenowi, a nie Jari-Mattiemu.

Po przygodzie Henninga Solberga, Matthew Wilson na dobre usadowił się na piątym miejscu. - To trochę rozczarowujące, bo mieliśmy fajną walkę. Podobało mi się. Szkoda... Jest znacznie bardziej dziurawo. niż rano.

- Przejechałem przez kamień i przebiłem oponę - informował Henning Solberg. - Ale ogólnie jestem całkiem zadowolony z naszej jazdy.

- Być może uda się dzisiaj awansować na dziewiąte miejsce, może na ósme - spekulował Petter Solberg. - Chcę zdobyć trochę punktów i powalczyć na Power Stage.

Awaria silnika przerwała występ Mini. Armindo Araujo zatrzymał się na odcinku.

Michał Kościuszko odniósł pierwsze oesowe zwycięstwo w PWRC. Załoga Lotos Dynamic RT pokonała Haydona Paddona o 9 sekund. Anders Grøndal rolował na 14 kilometrze. Impreza lądowała 40 metrów od drogi. Zawodnikom nic się nie stało.

Fot. worldrallypics.com