Legenda rajdów w Altusie
Blisko 150 samochodów - ekskluzywnych, zabytkowych, rajdowych i klasycznych można było podziwiać podczas szóstej już edycji iLoveRally, która odbyła się w sobotę w samym sercu Katowic, w sąsiedztwie wieżowca Altus.
Wśród wielu atrakcji najwięcej emocji wśród ponad tysiąca odwiedzających wzbudzały przejazdy pokazowe rajdówek. - Podczas przejazdu pokazowego było dużo miejsca, można było pokazać, co się potrafi. Brak pomiaru czas był dodatkowym atutem, każdy jechał tak, by jak najwięcej emocji dostarczyć kibicom, a nie przejechać linię mety jak najszybciej. Trochę szkoda, że jednak trasa nie prowadziła ulicami miasta: Uniwersytecką i Bankową, jak to było w zeszłym roku. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku to się uda - podkreślała Przemysław Kołodziej z Mitsubishi Lancera Evo IX, który już nie pierwszy raz bierze udział w imprezie iLoveRally.- Trasa przejazdów pokazowych została zmieniona decyzją Policji, z uzasadnieniem braku możliwości zapewnienia bezpieczeństwa ze względu na niewystarczającą ilość sił Policji w tym dniu. Mimo, iż spełniliśmy wszystkie wymagania Policji i Urzędu Miasta, nie otrzymaliśmy ich wsparcia na przeprowadzenie ulicami Uniwersytecką i Bankową przejazdu pokazowego podczas tegorocznej iLoveRally. Zamiast promować bezpieczeństwo ruchu drogowego poprzez naszą imprezę, gdzie są służby pogotowia, straż pożarna, gdzie trasa jest zabezpieczona i tym samym próbujemy uświadomić młodym ludziom, że ściganie się po centrum miast późnymi wieczorami - nielegalnie - jest złą praktyką, to Policja woli zabezpieczać Marsz Wolnych Konopii, który odbywał się tego samego dnia co iLR - nie kryje rozczarowania Marek Jochymczyk, koordynator projektu.W zamian za to kibice mogli podziwiać przejazdy pokazowe, zorganizowane na terenie kampusu Uniwersytetu Śląskiego w sąsiedztwie rektoratu, przy samym Parku Kibica imprezy. - Do tej pory rajdy odbywały się gdzieś dalej, na trasach górskich czy we wsiach, a teraz mamy to praktycznie w centrum miasta. Jak dla mnie pomysł super. Każdy może przyjechać, wcisnąć ten przysłowiowy gaz do dechy, wyżyć się. Jest bezpiecznie. Nie szaleją potem na ulicach ... - mówił jeden z odwiedzających imprezę kibiców. Zresztą nacisk na bezpieczeństwo to podstawa każdej edycji iLoveRally. - Chcemy pokazać, że ten sport może być bezpieczny, wystarczy tylko jeździć z głową. Każdego roku podkreślamy, że jazda w taki sposób może odbywać się tylko na zamkniętych i zabezpieczonych odcinkach. Na imprezach typu KJS, w miejscach kontrolowanych przez służby i organizatorów, każdy tak naprawdę sprawdza swoje umiejętności kierowania samochodem i często przy takich imprezach młodzi ludzie się dziwią, czemu nie potrafią opanować samochodu - dodaje Marek Jochymczyk.Następną, równie ważną co przejazdy pokazowe atrakcją, była konferencja „Jak zostać rajdowcem?”, która rozpoczęła się o godzinie 18:00 w atrium wieżowca Altus. Gośćmi specjalnymi byli Sobiesław Zasada - legenda polskich rajdów oraz Tomasz Czopik i Szymon Kornicki. Dyskusję moderował znany dziennikarz rajdowy Karol Ferenc. Kierowcy opowiadali przede wszystkim o tym, jak zaczęła się ich przygoda z rajdami, jak się przygotowywali do sezonu, a także jakie trudności przyszło im pokonać w drodze na szczyt rajdowej kariery. - Na swoją pierwszą rajdówkę - Hondę - pożyczyłem od cioci 30 tysięcy złotych i tak to się wszystko zaczęło - wspomina z uśmiechem Tomasz Czopik. Z kolei Sobiesław Zasada swoją sportową karierę zaczynał od lekkiej atletyki. Dopiero po złamaniu nogi, gdy wypadł z treningów na blisko 2 lata, zaczął swoją przygodę z rajdami, która zaprowadziła go na sam szczyt.Goście podkreślali, jak ważne jest czerpanie z doświadczeń innych, starszych kierowców. Sobiesław Zasada zapytany o to, czy młodsi kierowcy radzą się go jak jeździć lepiej, skuteczniej i szybciej, mówi, że dzieje się to niezwykle rzadko, bo większość kierowców uważa, że jeździ najlepiej. Z kolei Tomasz Czopik twierdzi, że kierowca, który chce coś osiągnąć, powinien czerpać z doświadczenia starszych kolegów. - W początkach mojej kariery bardzo dużo pomógł mi Waldek Doskocz - mówił Tomasz Czopik. Szymon Kornicki, mimo swojego młodego wieku, chętnie korzysta z doświadczeń innych kierowców, jeśli tylko mogą mu pomóc. - Do tej pory mam idoli i do tej pory pytam. Dużo pomogli mi Michał Bębenek i Kajto. Teraz nam jest trochę łatwiej, bo jest coś takiego jak szkoła rajdowa. Byłem w takiej szkole we Włoszech. Taka szkoła zmienia zupełnie sposób myślenia o rajdach, o jeździe. Trzeba pytać kogo się da, ile się da, trzeba się rozwijać, dużo trenować, bezpiecznie trenować. - podkreśla Szymon Kornicki. Nie obyło się także bez poruszenia kwestii bezpieczeństwa. - Każda duża szybkość, nadmierna szybkość jest niebezpieczna i jeśli nasz samochód może "wyciągnąć" 220 km/godz. to nie znaczy, że my też tyle powinniśmy jechać. A w sezonie zimowym niebezpieczeństwo jest jeszcze większe - mówił Sobiesław Zasada.Oprócz przejazdów pokazowych i konferencji, podczas imprezy działał także Park Kibica, gdzie odwiedzający mogli z bliska przyjrzeć się rajdówkom, wsiąść do środka, zamienić słówko z kierowcami, oraz po raz drugi można było odwiedzić Park Pomysłów, gdzie prezentowały się organizacje pozarządowe i artyści z całego Śląska.Organizatorzy zapewniają jeszcze większe emocje i powrót do przejazdów pokazowych na ulicy Uniwersyteckiej i Bankowej oraz rozbudowanie imprezy o parę motoryzacyjnych niespodzianek w 2013 roku. Serdeczne podziękowania dla Uniwersytetu Śląskiego za pomoc w przeprowadzeniu imprezy i zarazem promowanie bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, firmie Monster Energy Drink, OSK “Olaf”, budynkowi Altus w Katowicach, firmie Laserhouse, oraz wielu innym partnerom imprezy.Patronami medialnymi byli AntyRadio, Dziennik Zachodni, Motorsportmaxxx.pl, TVP Katowice, moto.fakty.pl, moto.gratka.pl.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.