Loeb ich zdmuchnął
Sebastien Loeb nie przegrał dzisiaj odcinka w Rally Mexico i przed wieczornym superoesem oddalił się na 53 sekundy od Pettera Solberga.
Wczorajszy lider odzyskał drugie miejsce po Duarte 2.
- To był perfekcyjny dzień - mówił Sebastien Loeb. - Nie popełniliśmy błędów. Przez cały czas jechaliśmy w limicie, starając się powiększyć przewagę. Jutro powinno być dobrze, ale musimy pozostać na drodze. Kiedy jedziesz jako pierwszy, jest zdradliwie.
- Nawet w drugim przejeździe było bardzo, bardzo ślisko - opowiadał Petter Solberg. - Odcinki są zupełnie inne niż wczoraj. Jest bardzo twardo. Idzie nam dobrze, ale zobaczymy, co wydarzy się jutro. Myślę, że on zostanie z przodu. Ma dużą przewagę. Ciągle próbujemy różnych rzeczy w samochodzie i poprawiamy ustawienie.
- Jest perfekcyjnie - uznał Sebastien Ogier. - Pod koniec zwolniliśmy, żeby być jutro na trzecim miejscu. Chcemy naciskać Pettera i na mecie zająć drugie. Mieliśmy tylko dwa problemy - kręciliśmy się, a potem zgasiłem silnik. Sebastien jest bardzo szybki, ale moim planem nie było walczenie z Sebastienem, tylko z Petterem.
Najszybszy kierowca Forda, Jari-Matti Latvala przegrywa z liderem o 1.41. - Byliśmy szybsi od Ogiera i straciliśmy tylko 5 sekund do najlepszego czasu. Po południu było lepiej, niż rano. Usztywniliśmy zawieszenie i teraz jest tak, jak powinno być. Jutro zobaczymy, ale w normalnej sytuacji Mikko powinien być oczywiście przede mną, bo on walczy o mistrzostwo świata
- Drugi dzień nie był dużo lepszy od pierwszego - ocenił Mikko Hirvonen. - Zrobiliśmy, co się dało. Na tym odcinku było OK, ale na innych nie byłem zbyt dobry. Musimy ukończyć rajd i spojrzeć w przyszłość.
- Myślę, że w coś uderzyłem lewą stroną i to mnie trochę przyhamowało, ale jest OK - komentował Henning Solberg. - Dwa razy zgasiłem silnik na poprzednim oesie, straciłem 7-8 sekund.
- Hamulce są naprawdę w złym stanie i jeżeli natychmiast nie odjadę, będzie jeszcze gorzej - brzmiała kwestia Federico Villagry na mecie Derramadero 2.
Xevi Pons odrobił 13 sekund do Martina Prokopa, który nadal prowadzi w SWRC, lecz już tylko z przewagą 4,5 sekundy nad Katalończykiem. - Od rana mamy problem ze sprzęgłem - mówił Xevi. - Jedziemy dalej, ale straciłem czas i nie jestem zadowolony.
- Nic się nie dzieje - uspokajał Martin Prokop. - Staramy się jechać szybko, ale nie ciśniemy na maksimum. Jutro będzie bardzo ciężko.
Za dwiema Fiestami widnieje w wynikach Fabia Nassera al-Attiyaha. - Było ciężko, ale jestem całkiem zadowolony. Ukończyliśmy dzień i wiele nauczyliśmy się o samochodzie. Poprawiliśmy set-up i trakcję. Jeżeli zajmę trzecie miejsce, będzie to dobry początek mistrzostw. Wolę ten samochód od N-ki - daje więcej frajdy!
- Na tym odcinku było dobrze - stwierdził Eyvind Brynildsen. - Trochę za dużo hamowałem lewą nogą, bo straciliśmy hamulce. W tej chwili nie mogę jechać szybciej. Xevi, Prokop i Nasser już tu startowali.
Fot. McKlein
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.