Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Loeb na lodzie

Wypchnięty wczoraj na czoło stawki przez Mikko Hirvonena, Sebastien Loeb poradził sobie na 24-kilometrowym Mountain i powiększył przewagę nad Mikko o 0,7 sekundy.

- Wspaniała walka! - mówił lider Rally Norway. - Przez cały czas jechałem pełnym gazem i czasy Mikko są takie same. On też jechał pełnym gazem. Panują bardzo fajne warunki, świetnie się jedzie. Na pierwszym przejeździe był wyłącznie lód i pozycja na drodze nie robiła różnicy. Decydowało to, kto mocniej ciśnie.

- Jest ciasno - zauważył Mikko Hirvonen. - Dla mnie to nie był czysty przejazd. Miałem problemy z utrzymaniem właściwej linii, hamowałem w złych miejscach. Teraz musimy mocniej cisnąć.

Trzeci na Mountain, Jari-Matti Latvala przegrał z Loebem o 14,9 sekundy. - Nie znalazłem dobrego wyczucia, za wcześniej hamowałem. Oes był po prostu fantastyczny, ale jechałem spoglądając w lusterka.

- Brakowało przyczepności i samochód był mocno nadsterowny - informował Dani Sordo, szósty na OS 10. - Spróbujemy coś zmienić w zawieszeniu.

Po piątym czasie na Mountain, Per-Gunnar Andersson awansował na piąte miejsce w rajdzie. - Nie jestem zadowolony z mojego oesu. Jechałem naprawdę złym torem. Mogło być znacznie lepiej.

Przed Fabią, w wynikach odcinka znalazł się Focus Henninga Solberga, który zepchnął brata Pettera na siódme miejsce w łącznej klasyfikacji - Jeszcze daleko do końca - zaczął Henning. - Jadący przed nami wzbili śnieg i za dużo nie było widać.

- Bardzo szybki oes, bardzo, bardzo wąski - informował Petter Solberg. - Robiłem co mogłem, ale czas nie jest dobry. Jest, jak jest. OK, nie ma problemu.

Matthew Wilson zamknął dziesiątkę na Mountain. - Absolutnie wspaniały oes! Na początku wolno przejechaliśmy wąską sekcję. Gdy zrobiło się szerzej, było już lepiej.

- Nie mamy mocy. Nie wiem, co się stało - meldował Sebastien Ogier, dziewiąty za Madsem Østbergiem.

Urmo Aava rywalizujący z Ogierem o 9 miejsce w rajdzie, przegrał Mountain z juniorem Citroena o 12 sekund. - Śnieg był okropny - komentował Urmo. - Może dla nas jest bardziej ślisko, ale sądzę, że to moja jazda.

Jewgienij Nowikow złapał 5 minut spóźnienia przy wyjeździe z serwisu i rozpoczął oes za Rautenbachem i Østbergiem. W C4-ce Nowikowa zmieniano starter.

Załogi URT podwójnie wygrały klasyfikację PCWRC na OS 10. Patrik Flodin wyprzedził o 10,2 sekundy Andreasa Mikkelsena. - Teraz znowu zacząłem jechać - stwierdził Patrik. - Odcinek był po prostu fantastyczny. Śnieżne bandy sięgały dwóch metrów.

- Na początku popełniłem błąd - przyznał Andreas. - Po 200 metrach, na nawrocie pojechaliśmy prosto. Potem było już całkiem dobrze.

Lider rundy PCWRC, Patrik Sandell zmieścił się w piątce, za Brynildsenem i Prokopem. - Może za bardzo odpuszczałem - zastanawiał się kierowca Fabii. - Nie mam problemu z koncentracją, ale musimy o stopień przyspieszyć.

- Dzisiaj zmieniono odstęp pomiędzy załogami z dwóch minut do minuty i zrobiło się bardzo niebezpiecznie, bo śnieg wisi w powietrzu i trudno odszukać zakręty - mówił Martin Prokop, który traci już tylko 0,8 sekundy do drugiego w klasyfikacji, Armindo Araujo.

Fot. Maurice Selden

Poprzedni artykuł Fabia - i długo nic
Następny artykuł Oni po prostu fruwają

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry