Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Loeb postawił na deszcz

Sebastien Loeb dysponował najlepszą prognozą pogody - ustawił C4-kę na mokro przed ostatnią piątkową pętlą Rajdu Katalonii.

Suchy OS 5 ukończył na czwartym miejscu, tracąc 7,6 sekundy do Mikko Hirvonena, lecz wziął rewanż na 26-kilometrowym Pratdip. Kiedy przejeżdżały zerówki, padało na końcowych 5 kilometrach, ale przed startem Marcusa Grönholma lało już na całej trasie.

- Atakowałem naprawdę ostro - powiedział Sebastien Loeb, szybszy od Daniego Sordo o 14,9, od Marcusa Grönholma o 33,8 sekundy. - Wiedziałem, że Marcus ma o wiele za twarde opony na te warunki, więc cisnąłem, ile się dało.

- To jest mój dzień! - cieszył się na mecie Dani Sordo, drugi w rajdzie ze stratą 11,3 sekundy. - W tych warunkach odcinek był bardzo trudny i jechałem wolno. Ważne, żeby ukończyć rajd.

- Nienawidzę asfaltowych rajdów - krótko skwitował sytuację Marcus Grönholm, nadal trzeci, ale już tylko z przewagą 2,6 sekundy nad Mikko Hirvonenem.

- Zły set-up, złe opony, niemal wszystko złe - powiedział Hirvonen. - To był najbardziej testujący odcinek, jaki kiedykolwiek jechałem. Na szczęście mamy przed sobą jeszcze dwa dni.

- Było ślisko i mieliśmy trochę za twarde opony - przyznał Francois Duval, piąty po etapie. - Niestety, tym samochodem nie da się walczyć o podium.

- W środku oesu było sporo deszczu - opowiadał Petter Solberg, tracący 9,6 sekundy do Duvala. - Warunki nie należały do łatwych, mieliśmy suche ustawienia, ale ogólnie jestem zadowolony. To był bardzo dobry dzień.

- Jechało się zaskakująco dobrze na twardych slickach - powiedział Jari-Matti Latvala, następny w klasyfikacji rajdu. - Stale się poprawiamy, a to jest najważniejsze.

Ostatnie punktowane miejsce zajmuje Chris Atkinson. - Było bardzo trudno, lecz znacznie przyczepniej, niż sądziłem. Mogłem mocniej cisnąć. Stale pracujemy nad samochodem i mam nadzieję, że jutro zaatakujemy.

Michał Kościuszko zakończył dzień 11 czasem w JRC - i zajmuje ósme miejsce w łącznych wynikach. - To było naprawdę "miłe" doświadczenie, jazda w deszczu na slickach. Jestem trochę zmęczony po tym oesie - skomentował przejazd Pratdip. Urmo Aava wygrał piąty odcinek z rzędu, oddalając się na 10 sekund od P-G Anderssona.

Poprzedni artykuł Sordo się rozpędził
Następny artykuł Sołowow szósty w prologu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry