Loeb wywiera presję

Sebastien Loeb pokonał Sebastiena Ogiera o 3,3 sekundy. Różnica pomiędzy Sebami, otwierającymi klasyfikację Rally Sweden, zmalała do 23,6 s.

Na starcie zabrakło Khalida al-Qassimiego i Jariego Ketomaa'y. Rozchorował się pilot Jariego, Kaj Lindström. Awaria alternatora zatrzymała na dojazdówce Henninga Solberga.

- Problemem jest kierowca jadący za nami - mówił na mecie spocony Sebastien Loeb. - On jedzie naprawdę szybko. W tej chwili próbuję wywrzeć presję. Jedyne co mogę zrobić to sprawić, że on będzie jechał w limicie.

- Jest perfekcyjnie - uznał Sebastien Ogier. - Myślałem, że stracę 7-8 sekund na tym odcinku. Jest OK. Musimy cisnąć, bo on naprawdę frunie. Tak właściwie nie odczuwam presji.

Jari-Matti Latvala ustąpił Loebowi o 14,9 sekundy. - Zaczęło się w porządku. Jadę znacznie lepiej, wyczucie jest lepsze, samochód jest lepszy. Teraz chodzi o uniknięcie drobnych błędów.

- Początek był naprawdę zły - komentował Mads Østberg. - W ogóle nie mogłem znaleźć rytmu. Kiedy przekroczyliśmy granicę, zrobiło się lepiej, ale początek był okropny.

Jewgienij Nowikow uzyskał piąty czas. - Jechaliśmy dosyć ostrożnie na wąskich, zdradliwych partiach. Nie znam za dobrze tego odcinka. Poprawimy się w drugim przejeździe.

Autor szóstego czasu, Henning Solberg pojawił się na starcie za Lorenzo Bertellim. - To alternator. Musiałem go otworzyć, poluzował się przewód. Mam szczęście, że tu jestem.

Mikko Hirvonen jedzie jako trzeci. - Początek odcinka był OK, ale ostatnie 12 kilometrów jest naprawdę trudne. Miejscami nie widać drogi.

- Dobrze rozpoczęliśmy odcinek, ale pod koniec trochę zwolniliśmy - opowiadał Thierry Neuville. - Oes jest bardzo szybki, łatwo można popełnić błąd. W ogóle nie cisnąłem.

- Nie jest zbyt dobrze - przyznał Juho Hänninen. - Po wczorajszym błędzie brakowało mi pewności i pojechałem ostrożnie. To bardzo ładny odcinek, ale czas nie jest dobry.

- Celem jest lepsze wyczucie - informował Dani Sordo. - Wczoraj wieczorem dokonaliśmy pewnych zmian. Ustabilizował się tył samochodu i czuję się bardziej komfortowo.

- Było bardzo trudno - ocenił Jarkko Nikara. - Śnieg przykrywa lód i samochód przez cały czas się ślizga. Nie jest łatwo czyścić drogę.

Martin Prokop ma jeszcze 9 sekund przewagi nad Sordo. - Odcinek jest bardzo ładny, szczególnie jego druga część. Niemal wypadliśmy na pierwszym zakręcie i straciłem pewność. Nie wyszło to tak, jak chcieliśmy.

Anders Grøndal wykonał piruet, stracił 7,2 sekundy do Yazeeda al-Rajhiego i oddał Saudyjczykowi prowadzenie w WRC 2.

Michałowi Kościuszce przypadła czwarta pozycja startowa. - Piękny odcinek, naprawdę zdumiewający. Wygląda na to, że całą noc padał lekki śnieg. Wszędzie jest pełno śniegu na trasie. Na szczęście jedziemy jako czwarta załoga, ale linie się różnią i nadal jest bardzo ślisko  

Matthew Wilson otwiera trasę. - Nie tego chciałem po wczorajszym rolowaniu! Jedziemy jako pierwsi, a wszędzie jest głęboki śnieg. Naprawdę trudno dostrzec drogę. Panują niełatwe warunki.

Michał Sołowow uzyskał 18 czas. - Powolutku nam się silnik kończy, ale mamy fantastyczne zawieszenie i fantastycznie nam się jedzie.

Fot. Citroen