Loeb Xsarą w Sanremo!
Liderujący w klasyfikacji Super 1600 Seabastien Loeb, podczas Rajdu Sanremo zamieni swoje Saxo na Xsarę WRC.
Od dłuższego czasu Citroen planował dać młodemu Francuzowi szansę startu czterokołowym samochodem, na przeszkodzie stały jednak przepisy, mówiące że zawodnicy, chcący być sklasyfikowanymi, muszą wziąć udział we wszystkich rundach pucharu. Loeb obawiał się utraty punktów, zdobytych za sprawą trzech bezdyskusyjnych zwycięstw. FIA pozwoli jednak na opuszczenie rundy, bez narażania się na karę i choć dokument w tej sprawie podpisany zostanie dopiero 3 października, wschodząca gwiazda może już przygotowywać się do startu Xsarą. Później, bez względu na wynik, Loeb i tak wróci do Saxo, aby w ostatnich dwóch eliminacjach sezonu (Korsyka i Wielka Brytania), walczyć o tytuł mistrzowski..
”To byłaby dla mnie wspaniała sprawa. Oczywiście nie mamy jeszcze stuprocentowej pewności, że FIA wyrazi zgodę, ale wszystko wskazuje na to, że nie będą robić problemów. W końcu całe założenie Super 1600 polega na stworzeniu szansy młodym kierowcom. Kiedy ta się wreszcie nadarza, nie można jej przecież blokować! (...) Bardzo trudno mi będzie wytrzymać porównanie z Philippem Bugalskim i Jesusem Purasem. To świetni kierowcy, mający ogromne doświadczenie w tym rajdzie i doskonale znający samochód. Nie uważam jednak, że będę bez szans. W zeszłym roku Toyotą Corollą WRC ukończyłem tę imprezę na dziesiątym miejscu. Teraz, kiedy pojadę znacznie lepszym autem, liczę też na lepszą lokatę.” – powiedział Loeb.
Citroen Xsara WRC jest samochodem, o którym mówi się, że na włoskich asfaltach może być niezwykle groźny. Obecność trzech załóg w tych znakomitych maszynach, może sporo namieszać w klasyfikacji. Ciekawe czy młodziutki, ale ogromnie utalrentowany Loeb będzie w stanie napsuć trochę krwi czołowym zawodnikom mistrzostw świata?
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.