Loeb znowu czyści

- Samochody z końca stawki jechały dziwnymi liniami, narzuciły szuter i znowu muszę czyścić tor jazdy, ślizgam się, tracę na każdym zakręcie - skarżył się mistrz świata. - OK, fajnie, żadnych problemów - skomentował kolejny oesowy sukces Marcus Grönholm.

5,7 sekundy za liderem sklasyfikowano na próbie Mikko Hirvonena, który finiszował z uszkodzonym tylnym zderzakiem. - Nie było lepiej niż rano, ale dostosowuję styl jazdy do tego oesu - przyznał Mikko. Toni Gardemeister wypadł z czwórki, a nawet z ósemki. Na pierwszym kilometrze eksplodowała lewa przednia opona Xsary. - It's f... shit! - wyrwało się wściekłemu Toniemu.

- Mamy jakiś dziwny problem, świeci się alarm - mówił Manfred Stohl po awansie na czwarte miejsce. Petter Solberg finiszował za wiedeńczykiem. - Hamulce są już w porządku, ale na tym oesie mam kłopoty z trakcją przodu.

Luis Perez Companc przestrzelił skrzyżowanie i musiał cofać. Nasser al-Attiyah został liderem rundy PCWRC (- Troszkę bardziej cisnąłem). Fumio Nutahara stracił 13 sekund do arabskiego rywala. - Żadnych kłopotów, pojechałem za wolno - przyznał Fumio. - Jakieś problemy? - pytano na mecie Akiego Teiskonena. - Wolny kierowca! - brzmiała odpowiedź wysokiego Fina z Jyväskylä. - Głębokie koleiny, dużo narzuconych kamieni. Trzeba uważać, żeby nie uszkodzić opony - mówił debiutant w PCWRC, Aaron Burkart, po OS 5 trzeci przed Teiskonenem.