Lubiak i Wisławski w Lancerze.
Sezon 1985 był ostatnim, w którym na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski kibice mogli dopingować załogę Lubiak/Wisławski – po siedemnastu latach znów będą mieli ku temu okazję.
Nie będzie to jednak ten sam skład – o ile na prawym fotelu wciąż zasiadać będzie popularny Maciej Wisławski, o tyle za kierownicą Andrzeja, zastąpi jego syn Maciek. Kierowca znany doskonale z szybkiej i efektownej jazdy samochodami napędzanymi na jedną oś (ostatnio Renault Clio) zadebiutuje w Rajdzie Cieszyńska Barbórka w aucie czteronapędowym – Mitsubishi Lancerze Evo6.
Maciej Lubiak: „Jedziemy samochodem, którym w tym sezonie ścigał się między innymi Michał Bębenek. Będzie to dla mnie absolutny debiut w pojeździe napędzanym na cztery koła. Nigdy nie miałem okazji jeździć Lancerem, dlatego też będzie to przede wszystkim okazja do zebrania nowych doświadczeń. Pierwszy raz wsiądę do tego samochodu dopiero dzień przed rajdem – sama impreza będzie więc dla mnie okazją do nauki. Bardzo lubię ten rajd – zwykle panują na nim warunki zbliżone do tych z Zimowego. Odcinki są ciekawe, a konkurencja zawsze liczna i mocna. (...) Ten start nie wyklucza oczywiście tego, że w przyszłym roku będę jeździł ośką. Bardzo chciałbym ścigać się Super 1600 – najlepiej w mistrzostwach świata. Pracujemy w tej chwili nad zebraniem budżetu. Czasu zostało naprawdę niewiele, bo zgłoszenie do Junior WRC trzeba potwierdzić już w grudniu. Jeśliby się nie udało – odpukać – pomyślimy o mistrzostwach Europy. Może będzie to sezon RSMP i wybrane imprezy zagraniczne. Wszystko zależy oczywiście od pieniędzy. W tej chwili nie mogę jeszcze niczego sprecyzować. Jeśli nie w przyszłym sezonie, wtedy w mistrzostwach świata pojawimy się w roku 2004. To jest nasz głowny cel. (...) Co do Maćka Wisławskiego – prywatnie znamy się oczywiście doskonale – jest moim ojcem chrzestnym, a przez dziewięć lat pilotował mojego ojca. Występ w Cieszynie ma sprawić, że poznamy się również w samochodzie. W przyszłym sezonie będziemy jeździć razem!”
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.