Lubiak przed Karnabalem

Kierowca zespołu Castrol Mapa Map wyprzedza Stefana Karnabala różnicą 1,2 sekundy. - Niewiele tracimy. Mogłoby iść lepiej, ale już nic nie mam pod nogą, a przypuszczam, że Maciek w Dziewiątce coś jeszcze ma - powiedział kierowca MR-a.

Lubiak wygrał OS 1 i 3, druga próba zakończyła się sukcesem Karnabala. Michał Bębenek uzyskał dwukrotnie trzeci czas, a na Sianowskiej Hucie był drugi. Za zwycięzcą Nikona plasuje się Maciej Oleksowicz. - Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Każdorazowo dojeżdżam do mety z uśmiechem od ucha do ucha. Liczę, że na drugiej pętli wyniki będą lepsze. Przytrafił nam się jeden obrót ze zgaszeniem silnika i cofaniem.

- Mamy problemy z set-upem, ale liczę, że będą tylko tutaj i nie powtórzą się na Warszawskim - mówił Tomasz Kuchar, piąty po pętli. Grzegorz Grzyb wyprzedzał Oleksowicza po OS 2, lecz złapał kapcia 4 km przed metą końcowej próby. Zbigniew Staniszewski musiał się zatrzymywać z powodu awarii skrzyni biegów. W sumie stracił ponad 9 minut.

W rundzie Pucharu PZM prowadzi Tomasz Trembicki, który pierwszy oes pojechał wolniej, a kolejne dwa wygrał. Pierwszy lider, Tomasz Kramarczyk traci 8,7 sekundy do olsztynianina. Zaliczył rów, przestawił przód i tył Astry, dotarł do serwisu w Kartuzach z cieknącą półosią. Trzecią lokatę zajmuje Ariel Piotrowski (+25,9), najszybszy w A6.

Pierwszy oes przerwano po pożarze Kadetta Marka Kwaśnika. Pozostałym załogom przyznano czas Tomasza Dudka.

Ł.K.