LUBIMY DESZCZ

W piątkowe przedpołudnie wszystkim kierowcom przygotowującym się do startu towarzyszył przelotny, mocny deszcz. Pędzące drogą "rajdówki" wzbijały w powietrze tumany wodnej mgły. Głównym tematem rozmów była właśnie pogoda, wszyscy zastanawiali się jaka będzie w najbliższy weekend. Janusz Kulig stwierdził, iż jeśli takie zmienne warunki pogodowe się utrzymają, właśnie umiejętność odpowiedniego doboru ogumienia może mieć decydujące znaczenie dla ostatecznych wyników Rajdu Elmot

- Najtrudniejsze będą te partie odcinków specjalnych, gdzie część asfaltu będzie mokra, zaś część sucha. Jeśli tak się wydarzy - właśnie one mogą mieć wpływ na sekundowe straty bądź zysk poszczególnych załóg. Przy tak wyrównanym poziomie czołówki bardzo trudno odrabiać cenne sekundy. Zapytany jakie warunki odpowiadały by jemu i Jarkowi podczas rozpoczynającego się rajdu powiedział, że bardzo lubi deszczową pogodę i śliskie asfaltowe nawierzchnie. - Dobrze się czuję w takich warunkach - zakończył.

O swoim Fordzie Focus WRC tak Janusz jak i Jarek wyrażali się w samych superlatywach.

- Od Rajdu Polski minęły blisko dwa tygodnie. Tam nasz Ford Focus WRC spisywał się fantastycznie, nie mieliśmy żadnych problemów technicznych. Przy bardzo silnej zagranicznej i krajowej konkurencji zajęliśmy znakomite drugie miejsce, będąc jednocześnie pierwszą polską załogą. na mecie prestiżowego Rajdu Polski.