Makinen kończy karierę, Burns wraca do Subaru!

Słynny Fin startował w WRC przez szesnaście lat, biorąc udział w 134 rajdach, z których 24 wygrał.

"Nie było łatwo podjąć tę decyzję. Wybór właściwego momentu do zakończenia kariery nie jest łatwy, ale jestem zadowolony z tego co osiągnąłem i szczęśliwy, że mogłem jeździć w dwóch tak wspaniałych zespołach. Patrząc realistycznie, niewiele więcej mógłbym jeszcze osiągnąć w tym sporcie i uważam, że lepiej skończyć, gdy jest się jeszcze w czołówce," powiedział Makinen.

"Również planowane zmiany w Mistrzostwach Świata w nadchodzących sezonach zakończą pewną erę WRC i to też tworzy dobry moment do odejścia. Z pewnością w styczniu będę się trochę dziwnie czuł, ale z drugiej strony nigdy nie miałem czasu dla rodziny, dla mojej farmy i moich zainteresowań, dlatego też z radością myśle o tym, że będę mógł spędzać mój czas w domu, w Finlandii. Być może w przyszłości pojawią się jakieś nowe okazje do prowadzenia auta, może jakieś rajdy-maratony, czy coś takiego, ale Rajdowe Mistrzostwa Świata w sezonie 2003 są moimi ostatnimi."

Tommi Makinen rozpoczął swoją przygodę z WRC w 1987 roku za kierownicą Lancii w Rajdzie Finlandii. W 1994 odniósł pierwsze zwycięstwo jadąc Fordem Escortem Cosworthem - był to oczywiście Rajd Finlandii. Zaraz potem podpisał kontrakt z Mitsubishi, którym jeździł do końca 2001 roku. Od sezonu 2002 do dziś jeździ w zespole Subaru.

Szef zespołu Subaru, David Lapworth, powiedział: "To na pewno była bardzo trudna decyzja dla Tommiego. W swojej karierze odniósł wiele sukcesów i do dziś jest bardzo umotywowany i konkurencyjny. Tommi jest jednym z najbardziej znanych i szanowanych kierowców WRC i praca z nim przez ostatnie dwa sezony była dla nas ogromną przyjemnością. W szczególności współpraca między nim i Petterem jest cudowna. Tworzą oni jedną z najbardziej udanych par kierowców jaką znam."

Wspomniany kolega z zespołu Makinena, Petter Solberg, potwierdza słowa szefa: "Praca z Tommim to wspaniałe doświadczenie. Od samego początku świetnie nam się współpracowało i bardzo dużo się od niego nauczyłem. Jest moim wielkim przyjacielem i będzie smutno, gdy odejdzie z zespołu."

Również szef Subaru Tecnica International, Masaru Katsurada, podziękował Makinenowi: "Bardzo doceniamy pracę jaką Tommi wykonał od czasu, gdy jest z nami. Jego wyniki i postawa były wspaniałe, a on sam doskonale motywował i pracował z zespołem. Nie zapominajmy jednak, że mamy jeszcze pięć rajdów do końca sezonu i zrobimy wszystko, żeby Tommi osiągnął w tych rajdach wspaniałe wyniki."

Jednocześnie z ogłoszeniem zakończenia kariery przez Tommiego Makinena, zespół Subaru podał, że jego miejsce w zespole zajmie aktualny lider punktacji WRC, Richard Burns. Brytyjczyk jeździł już w tym zespole w latach 1993-1995 w wybranych rundach MŚ oraz w Mistrzostwach Wielkiej Brytanii, zdobywając ten tytuł w 1993 roku jako najmłodszy zawodnik w historii. W latach 1996-1998 był kierowcą Mitsubishi. W roku 1999 wrócił do Subaru na trzy sezony, zdobywając tytuł Mistrza Świata w 2001 roku. Od sezonu 2002 Anglik jeździ w Peugeocie i choć prowadzi w klasyfikacji kierowców, to jeszcze nie udało mu się wygrać za kierownicą francuskiego wurca.

"Z zespołem Subaru odnosiłem największe sukcesy i bardzo się cieszę, że znów będę jego częścią. W tej chwili nie myślę jednak o przyszłym roku, lecz skupiam się na aktualnym sezonie i zrobię wszystko, żeby zdobyć tytuł," powiedział Burns.

David Lapworth też jest zadowolony z powrotu Anglika: "Jestem bardzo szczęśliwy, że Richard do nas wraca. Odniósł tu największe swoje sukcesy, łącznie z Mistrzostwem Świata w 2001 roku. Mając na koncie cztery sezony w Imprezie, na pewno szybko się zadomowi w najnowszej wersji tego auta. Richard i Petter są jednymi z najbardziej ekscytujących kierowców WRC i obaj stworzą w sezonie 2004 doskonałą parę w naszym teamie."

Matsaru Katsurada dodał: "Osobiście nie współpracowałem z Richardem, ale wszyscy byliśmy bardzo dumni, gdy zdobył Mistrzostwo Świata w 2001 roku i z radością powitamy go w naszym zespole. W przyszłym roku będzie jechał najnowszą Imprezą i liczymy na doskonałe wyniki z jego strony."

Zobaczymy, czy w przyszłym sezonie nastroje w zespole Subaru będą równie dobre jak na ślubie Pettera Solberga, który w sobotę ożenił się ze swoją wybranką, Pernillą Walfridsson, która też pochodzi z rajdowej rodziny. Na ślub, który odbył się w sobotę w Gol, w Norwegii zaproszono około 250 gości, wśród których, oprócz członków rodzin nowożeńców, znalazło się wielu ludzi związanych ze sportami samochodowymi, takich jak David Lapworth, Tommi Makinen, Colin McRae, czy Martin Schanche, znany fanom Rallycrossu.

Młodej Parze życzymy, aby droga przez nowe życie była mniej wyboista i kręta niż trasy Rajdowych Mistrzostw Świata, a zespołowi Subaru, żeby klasyfikacja na koniec przyszłego (a może i tego) sezonu jednoznacznie mówiła, że to ich kierowcy byli najlepsi na tych krętych i wyboistych trasach WRC!

(LEH)