Marcus czeka na sobotę
- Spodziewałem się, że dzisiaj tak będzie - mówił Marcus Grönholm po najlepszym czasie na najdłuższym oesie piątkowego etapu Rajdu Finlandii, 22-kilometrowym Jukojärvi.
- Jutrzejszy dzień powinien być dla nas lepszy. Lepiej znam tamte drogi. Ale dzisiaj i tak jest wielki dzień Forda. Mikko jedzie szybko i podwójnie prowadzimy.
- Po południu on zabrał mi trochę czasu, bo mój opis był za wolny - tłumaczy Mikko Hirvonen, przed superoesem Killeri tracący 3,8 sekundy do lidera. - Poproszę kumpla, żeby nie dał Marcusowi zasnąć przez całą noc, to może jutro będę miał szansę!
- Staramy się utrzymać nasze miejsce, Subaru są niedaleko - powiedział Sebastien Loeb, trzeci w rajdzie ze stratą 20 sekund. - Nie sądzę, żeby jutro udało się powalczyć z Fordami. Przez cały dzień bardzo mocno próbowałem, ale Fordy są za szybkie i nic nie mogłem zrobić.
- Robimy co możemy, bardzo się ślizgamy - komentował Chris Atkinson, który powiększył przewagę nad Petterem Solbergiem do 10 sekund. - Skoro uzyskujemy takie czasy, to samochód nie może być najgorszy. Nie jest źle, ale powinniśmy być na drugim i trzecim miejscu, a nie na czwartym i piątym.
- Samochód nie jest tak dobry, jak oczekiwaliśmy - ocenił Petter Solberg. - Spróbujemy coś z tym zrobić.
Dani Sordo przedziela braci Solbergów. - Po 12 kilometrach straciliśmy wspomaganie. O jo jo jo joj! - narzekał Henning, tracący 8,4 sekundy do Daniego.
Punktowaną ósemkę zamyka Manfred Stohl. - Jestem całkiem zadowolony. Gdyby nie błąd, walczylibyśmy o szóste miejsce, ale dobrze jest, jak jest.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.