Martin zmieni zespół?
Hyundai i Citroen ubiegają się o pozyskanie do swoich ekip Markko Martina.
Estoński kierowca co prawda związany jest trzyletnim kontraktem z Subaru, ale nie jest wykluczone, że po deklaracji szefa Prodrive’u – Davida Lapwortha, który stwierdził że podstawowymi zawodnikami ekipy pozostaną Richard Burns i Petter Solberg, może mieć ochotę na spróbowanie swych sił w innych barwach. Martin jest bardzo zainteresowany startami w pełnym kalendarzu przyszłorocznych mistrzostw świata. W tym sezonie, po części za sprawą udziału Toshiro Araiego, po części z powodu kłopotów budżetowych zespołu, Estończyk nie mógł brać udziału w niektórych imprezach. Wszystko wskazuje na to, że pozostając w Subaru, będzie narażony na podobny los w przyszłości.
”Wstępnie rozmawiamy z wieloma kierowcami. Markko jest jednym z nich. Nie chcę jednak powiedzieć, że jesteśmy zainteresowani nim w stopniu większym niż kilkoma innymi zawodnikami. Nasze decyzje powinny zapaść w przeciągu najbliższych dwóch trzech tygodni.” – powiedział rzecznik Hyundaia, Steve Hardman.
Sam kierowca w tej chwili nie chce mówić o szczegółach.
”Nie ma jeszcze o czym mówić. Subaru musi po prostu zdecydować się czego chce.” – komentuje Martin, a David Lapworth odpowiada: - „W idealnym świecie chcielibyśmy dalej pracować w tym składzie. Jesteśmy z niego zadowoleni. Uważam to, że Markko prowadzi rozmowy, za całkiem normalne. Wszyscy kierowcy tak robią. Było by nierozsądnie z jego strony ich nie prowadzić.”
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.