McRae wygrał trzynasty etap Dakaru!

Wśród motocyklistów najlepszy okazał się David Fretigné na motocyklu Yamaha napędzanym na obydwa koła. Było to trzecie zwycięstwo etapowe Francuza, ale dopiero pierwsze w Afryce. Jacek Czachor dojechał dzisiaj na 16. pozycji, a Łukasz Kędzierski zajął 35. lokatę. W generalce Czachor spadł na 12. miejsce, a Kędzierski utrzymał 45. pozycję. Łukasz Komornicki z Rafałem Martonem uzyskali dziś 10. czas, i awansowali w klasyfikacji łącznej z miejsca 20. na 19.

Etap 13 był podobny do poprzedniego. Odcinek specjalny miał długość 478 km. Nawierzchnia była w znacznej części twarda, pozwalała na szybką jazdę, tylko na części trasy znajdował się sypki piach i nieliczne wydmy. Podczas tego etapu zawodnicy wjechali do Mauretanii.

Do dzisiejszego etapu wystartowało 70 samochodów (nie było jedynie Iwanowa, nr 350, który wczoraj miał wypadek), 76 motocyklistów (wycofał się Cucurachi, nr 88, z powodu poważnej awarii silnika) i 41 ciężarówek.

Jacek Czachor powiedział przed startem: „Tutaj wszędzie jest Afryka, przyjemnie i ciepło. Wczoraj w Burkina Faso było twardziej, nie mieliśmy wydm. Ale strasznie się kurzyło. Dzisiaj zaczynają się nam miejscami wydmy i możliwe, że jeszcze więcej kurzu. Z dwojga złego wolałbym wracać do Mauretanii - łatwiej tam oddychać i więcej widać w trakcie jazdy. Wczoraj od tego kurzu na wolnych obrotach przerywał mi silnik, ale za bardzo mi to nie przeszkadzało. Dzisiaj powinno być lepiej.”

Łukasz Komornicki przed startem: „Będziemy chcieli dzisiaj dojechać wysoko i nie zniszczyć auta. To ważne, ponieważ dwa kolejne etapy w Mauretanii nie będą już takie łatwe, to bardzo trudne oesy. Jutro czeka nas maraton. Dzisiaj znowu będziemy jechać za ciężarówkami, które strasznie kurzą. A kurzu będzie jeszcze więcej. Wczoraj kilka razy z tego powodu musieliśmy się zatrzymywać, nic nie widzieliśmy. W road booku nie mamy informacji o wydmach, ale podobno mogą dzisiaj już się pojawić. Piach na pewno będzie, szczególnie pod koniec próby.”

W kategorii samochodów trasę rajdu zdominował dziś Nissan – zwycięzcą został Colin McRae, który pokonał etap w czasie 6 godz. 10 min. 25 sek., drugi był De Villiers ze stratą do McRae 7 min. 40 sek. Trzeci na metę dojechał Ari Vatanen (wszyscy Nissan). Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Stephane Peterhansel (Mitsubishi), który na dzisiejszym odcinku był szósty.

Colin McRae (Nissan, nr 202), startował dziś z odległej pozycji. Już na punkcie kontroli CP1, usytuowanym na 139 km trasy, uzyskał najlepszy czas. Vatanen, nr 205, lekko uszkodził swój samochód, dokładniej przód samochodu, między innymi zgubił reflektor. Colin McRae i Ari Vatanen, to zawodnicy, którzy kilka dni temu mieli bardzo duże problemy techniczne i ich dalszy udział w rajdzie nie był pewny.

Komornicki z Martonem na punkt kontroli CP1 dojechali uzyskując 17 rezultat.

Jechali szybko, na drugi punkt kontrolny dotarli z 6. czasem wyprzedzając m. in. Schlessera, Peterhansela i Kleinschmidt. Dużą część dzisiejszego etapu jechali blisko Andrei Mayer i księcia Kataru (Al Attiyan Nasser Saleh). Na CP3 zajmowali 8 miejsce. Na metę dojechali na dobrej 10 pozycji. Łukasz Komornicki dzisiaj, podczas bardzo szybkiej jazdy, miał małą przygodę - urwał lusterko, uszkodził błotnik i trochę podrapał samochód.

Łukasz Komornicki w trakcie próby: „Dzisiaj jest podobnie jak wczoraj, ale znacznie dłużej i bardzo męcząco. Gorąco, sucho i ekstremalnie dużo kurzu. W okolicach granicy Mauretanii - Mali jest więcej piachu, ale jeszcze nie było takich wydm, jak niektórzy zawodnicy nas uprzedzali. Teraz za CP2 będzie jeszcze trudniej, więcej skomplikowanej nawigacji. Boję się, żebyśmy za dużo nie kluczyli między licznymi drzewami i dziwnymi wioskami. Opis trasy jest słaby.”

Rafał Marton w trakcie próby: „Cholerny piach i kurz.... Moim jedynym marzeniem jest teraz: tak jak jestem ubrany - w kombinezonie, położyć się w cieniu na ziemi i odpocząć, i nie musieć o niczym myśleć, nie myśleć o tej pustyni!”

Komornicki po dzisiejszej próbie powiedział: „Przez dłuższy czas jechaliśmy w ścisłej czołówce, bardzo dobrze nam szło. Było wściekle gorąco, w samochodzie mieliśmy ponad 60 stopni. Czasem próbowaliśmy otwierać okna, jak nie było kurzu to mogliśmy. Kilka dni temu narzekaliśmy, że było nam zimno... Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego wyniku, ciężko na niego zapracowaliśmy.”

Liderem dzisiejszego 13. etapu z Bamako do Ayoun El Atrous w kategorii motocyklistów, został niespodziewanie David Fretigné (Yamaha). Francuz pokonał 13. etap w czasie 6 godz. 10 min. 25 sek. Drugi na mecie był Richard Sainct (KTM) ze stratą do prowadzącego 3 min. 41 sek., tuż za nim Nani Roma (KTM), który nadal pozostaje liderem klasyfikacji generalnej.

Jacek Czachor na CP1 uzyskał 17 wynik, na CP2 miał 19 czas, a na CP3 ponownie 17 rezultat. Na metę dotarł na 16 pozycji. W wyniku tego w łącznej klasyfikacji spadł z 10 na 12 miejsce.

Kędzierski na CP1 przyjechał uzyskując 33 wynik. Kędzierski też bez problemów dotarł do CP2 (38 czas), następny bezpośrednio po nim na punkt kontrolny przyjechał Schlesser, jako pierwszy z zawodników samochodowych. Na CP3 Kędzierski uzyskał 36 czas.

Tuż przed punktem tankowania paliwa, Nani Roma (KTM, nr 4) przewrócił się, próbując ominąć stojącą na drodze krowę. Na szczęście nic się poważnego nie stało i kierowca mógł kontynuować jazdę. Cyril Despres (KTM, nr 2) wypadając z drogi uszkodził owiewki i ochraniacze na dłonie, jednocześnie pokaleczył sobie ręce ostrymi roślinami.

Dość wolno jechała dzisiaj załoga Unimoga – Malferiol / Baran. Na CP1 byli 39 miejscu, na CP2 na 38 pozycji, a na CP3 zanotowali 36 wynik.

Pech prześladował też Gerardusa De Rooya (nr 417), który musiał zatrzymać się, po tym jak na 90. km złapał gumę. Drugi raz zatrzymał się na 264. km. - Holender ponownie złapał gumę. Na 188. km, Vladimir Czagin (Kamasz, nr 414) również musiał się zatrzymać, by zmienić koło. Stracił kilkanaście minut.

Unimog Orlen Teamu dojechał po północy do mety etapu. Unimog wystartował do 13 etapu z opóźnieniem. Załoga Malferiol / Baran spóźniła się na start. Przyczyną tego była konieczność naprawienia chłodnicy. Zawodnicy musieli zlikwidować wyciek wody, trzeba było wymontować chłodnicę (co nie jest łatwe) i ją uszczelnić. Niedługo po starcie stracili jeszcze trochę czasu, ponieważ musieli zmieniać uszkodzone koło.

Wyniki próby sportowej 13 etapu

Motocykle:

1. FRETIGNE, nr 012, Yamaha, czas 06:10:25

2. SAINCT, nr 001, KTM, (+00:03:41)

3. ROMA, nr 004, KTM, (+00:06:22)

4. LUNDMARK, nr 006, KTM, (+00:08:06)

5. DESPRES, nr 002, KTM, (+00:13:32)

6. MEONI, nr 003, KTM, (+00:13:39)

7. VINTERS, nr 183, KTM, (+00:19:46)

8. DE GAVARDO, 008, KTM, (+00:21:02)

9. COX, nr 010, KTM, (+00:24:03)

10. ULLEVALSETER, nr 015, KTM, (+00:26:26)

...

16. CZACHOR, nr 023, KTM, czas 06:54:49 (+00:44:24)

...

35. KĘDZIERSKI, nr 034, KTM, czas 07:39:12 (+01:28:47)

Samochody:

1. MCRAE / THORNER, nr 202, Nissan, czas 05:52:58

2. DE VILLIERS / JORDAAN, nr 208, NISSAN, (+00:07:40)

3. VATANEN / REPO, nr 205, NISSAN, (+00:08:47)

4. SERVIA / BORSOTTO, nr 209, SCHLES-FORD, (+00:16:39)

5. KLEINSCHMIDT / PONS, nr 204, VW, (+00:23:11)

6. DE MEVIUS / GUEHENNEC, nr 212, BMW, (+00:23:58)

7. MASUOKA / PICARD, nr 201, Mitsubishi, (+00:24:21)

8. PETERHANSEL / COTTRET, nr 203, Mitsubishi, (+00:26:35)

9. ALPHAND / MAGNE, nr 207, BMW, (+00:29:36)

10. KOMORNICKI / MARTON, nr 220, Mitsubishi, (+00:30:37)

Ciężarówki

1. LOPRAIS / KALINA, TATRA, czas 07:39:43

2. DE AZEVEDO / TOMECEK, TATRA, (+00:04:56)

3. MARDEEV / GIRYA, KAMAZ, (+00:12:30)

4. CZAGIN/ YAKOUBOV, KAMAZ, (+00:14:52)

5. STACEY / VAN GENUGTEN, DAF, (+00:19:06)

Wyniki klasyfikacji łącznej rajdu, po 13 etapie

Motocykle:

1. ROMA, nr 004, KTM, czas 39:17:00

2. SAINCT, nr 001, KTM, (+00:07:25)

3. DESPRES, nr 002, KTM, (+00:45:39)

4. COX, nr 010, KTM, (+00:46:34)

5. LUNDMARK, nr 006, KTM, (+01:04:31)

6. ULLEVALSETER, nr 015, KTM, (+01:21:47)

7. DE GAVARDO, 008, KTM, (+01:45:21)

8. FLICK, nr 022, KTM, (+02:47:58)

9. MEONI, nr 003, KTM, (+02:58:48)

10. FRETIGNE, nr 012, Yamaha, (+03:02:18)

...

12. CZACHOR, nr 023, KTM, (+03:24:58)

...

45. KĘDZIERSKI, nr 034, KTM, (+17:00:55)

Samochody:

1. PETERHANSEL / COTTRET, nr 203, Mitsubishi, czas 36:36:26

2. MASUOKA / PICARD, nr 201, Mitsubishi, (+01:02:29)

3. SCHLESSER / LURQUIN, nr 200, Schlesser - Ford, (+02:29:59)

3. ALPHAND / MAGNE, nr 207, BMW, (+03:56:59)

5. DE MEVIUS / GUEHENNEC, nr 212, BMW, (+04:12:53)

6. MAYER / SCHULZ, nr 211, Mitsubishi, (+05:04:24)

7. SABY / STEVENSON, nr 224, Volkswagen, (+05:44:00)

8. MAGNALDI / LEGAL, nr 225, Honda, (+07:03:23)

9. KOLBERG / LOURIVAL, 227, Mitsubishi, (07:03:49)

10. HOUSIEAUX / FAGOT, nr 236, Mitsubishi, (07:38:44)

...

19. KOMORNICKI / MARTON, nr 220, Mitsubishi, (+16:57:30)

Ciężarówki

1. CZAGIN/ YAKOUBOV, KAMAZ, czas 46:23:09

2. DE AZEVEDO / TOMECEK, TATRA, (+00:44:28)

3. LOPRAIS / KALINA, TATRA, (+01:47:42)

4. KABIROV / BELYAEV, KAMAZ, (+02:02:54)

5. DE ROOY / COLSOUL, DAF, (+02:05:27)

(Rafał Jemielita / Playboy)

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy